Stocznia o wielkim wybuchu: "zbiornik uległ awarii"

Dziś wiemy, że był to wypadek przy ciśnieniowych próbach szczelności i wytrzymałości zbiornika do magazynowania gazu LNG - mówi o sobotnim wybuchu, który wstrząsnął Świnoujściem rzecznik prezydenta.

Morska Stocznia Remontowa wykonuje zbiornik do magazynowania gazu LNG na zamówienie norweskiego inwestora - firmy Aker Solutions, pod nadzorem laboratorium Urzędu Dozoru Technicznego.

W sobotę doszło do wybuchu zbiornika. Dziś Morska Stocznia Remontowa wydała oświadczenie, w którym tłumaczy, że... "zbiornik uległ awarii".

Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia poinformował nas, że sprawą zajęła się Miejska Komenda Policji i to jej dochodzenie, oparte na badaniach, wskaże czy i w jaki sposób zostały naruszone zasady bezpieczeństwa obywateli i mienia miasta.{jathumbnail off}