Przybywa nowych statków masowych

Regalicę, pierwszy statek Polskiej Żeglugi Morskiej w Szczecinie z nowej serii ośmiu, siostrzanych masowców zwodowano w stoczni Sanfu w Taizhou, w Chinach. W maju szczeciński armator odebrał ze stoczni Nantong Mingde Heavy Industry Stock Co. Ltd. w Chinach masowiec Juno, przy-stosowany do wpływania na Wielkie Jeziora Amerykańskie.

- W tym roku stocznie chińskie przekażą nam łącznie dziesięć statków o różnym tonażu -zaznacza Krzysztof Gogol, doradca ds. mediów dyrektora PŻM. - Dzięki temu przybędzie około 400 nowych miejsc pracy dla oficerów i marynarzy, bo załogi na nich są okresowo wymieniane. Regalica jest klasycznym masowcem, przeznaczonym do przewozu takich ładunków, jak zboża, węgiel czy nawozy sztuczne. Jej nośność wynosiło 900 ton. Statek ma długość 150 metrów, szerokość - 23 metrów i zanurzenie - 8,5 metra. Jego załogę stanowić będzie 21 osób. Odbiór masowca ze stoczni Sanfu, połączony z chrztem, zaplanowano na koniec sierpnia. Kolejne statki z serii zapoczątkowanej prze Regalicę będą również nosić nazwy polskich rzek.

Od początku tego roku flota PŻM powiększyła się o statek Rysy, mający nośność 80 tys. ton, czwarty i ostatni z serii największych polskich masowców, oraz o jeziorowiec Juno. Ten drugi statek należy do ośmiu bliźniaczych masowców o nośności po 30 tys. ton. Do końca tego roku stocznia Nantong Mingde zbuduje jeszcze dwa takie statki, a w przyszłym roku -jeden.

- Wchodzenie do eksploatacji nowych jeziorowców umożliwia nam wycofywanie najstarszych, mających po prawie 30 lat. Do odsprzedania w bieżącym roku są dwa leciwe statki. Poza najnowszymi jeziorowcami, linie pomiędzy Europą a portami nad Wielkimi Jeziorami obsługuje jeszcze pięć stosunkowo nowych statków typu Isa, mających nośność po 35 tys. ton. Zbudowała je w latach 1999-2000 japońska stocznia Mitsui - MES w Chiba - dodaje Gogol.

PŻM jest liderem w przewozach towarów na Wielkie Jeziora. Najnowszy kontrakt z indyjskim koncernem Tata Steel przewiduje przetransportowanie z Holandii do portów amerykańskich około 400 tys. blach stalowych w zwojach, dla tamtejszych zakładów motoryzacyjnych. Z Ameryki do portów europejskich jeziorowce pływają ze zbożem.

Szczeciński armator realizuje od roku 2005 program inwestycyjny, którego efektem będzie wejście do eksploatacji do roku 2015 w sumie 38 statków masowych. Nowe masowce dostarczają stocznie chińskie i japońska. Program, finansowany z kredytów bankowych i środków własnych PŻM, ma wartość ponad 1 mld dolarów.

PŻM jest największym polskim armatorem i zarazem- jednym z największych w Europie. Obecnie dysponuje 76 statkami o łącznej nośności 2,5 min ton. Są to przede wszystkim masowce, eksploatowane w żegludze nieregularnej o zasięgu globalnym. PŻM posiada także siarkowce i promy.


Jacek Sieński
{jathumbnail off}