SLD chce kontroli w stoczni Gryfia

Zachodniopomorscy politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej chcą, by Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrole w stoczni remontowej Gryfia.

Politycy Lewicy zwracają uwagę, że NIK powinien sprawdzić jak stocznia funkcjonowała na przestrzeni ostatnich kilku lat.

Zdaniem szefa zachodniopomorskiego SLD Dariusza Wieczorka, trzeba podjąć działania, by dogłębnie sprawdzić czy w stoczni nie dochodziło do nieprawidłowości. - O skontrolowanie funkcjonowania w ostatnich latach, jak i koncepcji realizowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa, czyli dziwnej i niezrozumiałej koncepcji przerzucania akcji do funduszy, do jakiś nowych organizmów. Mamy wrażenie, że to powoduje, iż te wszystkie powiązania są bardzo niejasne i dzieje się to z wielką stratą dla stoczni Gryfia - uważa Wieczorek.

Wieczorek dziwi się także dlaczego jeden ze statków PŻM jest remontowany przez konkurencyjną stocznię w Gdyni, a nie w Szczecinie. - Bardzo duży statek PŻM będzie remontowany w stoczni Nauta, zamiast stoczni Gryfia. Jeśli to się potwierdzi, to niestety może się okazać, że nasze obawy, iż nasza stocznia będzie pomijana w przypadku realizacji takich zleceń - uważa Dariusz Wieczorek.

Wniosek o przeprowadzenie kontroli ma trafić do Najwyższej Izby Kontroli jeszcze w marcu.


Krzysztof Zajdel{jathumbnail off}