Podliczono długi Stoczni Gdynia

Łączne zadłużenie Stoczni Gdynia wynosi 1,7 mld zł, a Stoczni Szczecińskiej Nowa 1,3 mld zł. Sądy w Gdańsku i Szczecinie zatwierdziły listę wierzytelności obu stoczni.

- Do końca marca prezes Agencji Rozwoju Przemysłu musi zamknąć postępowanie kompensacyjne. Taki harmonogram narzuciła nam Komisja Europejska. Na początku tego roku zarządca kompensacji złożył do sądów listy z propozycją podziału zgromadzonych środków ze sprzedaży części stoczniowego majątku dla wierzycieli. Obecnie sądy podają je do publicznej wiadomości - poinformował Adam Leszkiewicz, wiceminister skarbu.

Nie wszyscy wierzyciele odzyskają pieniądze. Ze sprzedaży majątku stoczni w Gdyni, w aukcjach i przetargach udało się pozyskać 416 mln zł. Ze sprzedaży majątku stoczni w Szczecinie
107 mln zł. Roman Nojszewski, zarządca kompensacji stoczni, powiedział, że ponad 300 mln zł podzielone zostanie między wierzycieli stoczni w Gdyni, a 50 mln zł - między wierzycieli w Szczecinie.

O likwidacji i sprzedaży majątku obu stoczni w listopadzie 2008 roku zdecydowała Komisja Europejska, uznając, że obie firmy korzystały w poprzednich latach z niedozwolonej pomocy publicznej. Zgodnie z nakazem KE majątek zakładów został wystawiony na sprzedaż w nieograniczonych przetargach. W ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy doszło do kilku prób sprzedaży majątku. Duży suchy dok w Gdyni oraz teren prefabrykacji nabyła m.in. Stocznia Crist.


Jacek Klein/(PAP){jathumbnail off}