Skromnie i w cieniu konfliktów

Porozumienia Sierpniowe to fundament, na którym powstała współczesna Polska – uważa prof. Andrzej Friszke, historyk. – Dlatego ich 30. rocznica powinna mieć bardziej uroczysty charakter

Obchody 30-lecia podpisania Porozumień Sierpniowych – jak na taki jubileusz – będą miały skromną oprawę. Główne uroczystości w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu, gdzie 30 lat temu oficjele z KC PZPR ugięli się pod ciężarem robotniczych postulatów, odbędą się w atmosferze politycznej konfrontacji.

W Gdańsku najważniejsze obchody organizuje Europejskie Centrum Solidarności (ECS). 31 sierpnia w Stoczni Gdańskiej szykowane jest widowisko „Solidarność. Twój anioł Wolność ma na imię” w reż. Roberta Wilsona. Wystąpią m.in. Macy Gray, Marianne Faithful, Rufus Wainwright, Krystyna Janda. Podczas uroczystości zostanie odczytanych 21 sierpniowych postulatów oraz wystąpi 300 pocztów sztandarowych „S”.

Gdańskie uroczystości już wywołały awanturę. O. Maciej Zięba z ECS skrytykował TVP za brak zainteresowania transmisją. Telewizja tłumaczy, że dzień wcześniej pokaże rocznicowy koncert „Solidarność to znaczy jeden i drugi” z Gdyni. Tam na scenie wystąpią m.in. Antonina Krzysztoń, Robert Gawliński i Stanisław Soyka.

Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w Gdyni zaprosił na obchody m.in. prezydenta Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, ministrów, sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych i przedstawicieli organizacji związkowych z ok. 30 krajów – łącznie prawie 3 tys. osób. Zaproszenia nie przyjął Lech Wałęsa, pierwszy przywódca „S”.

(...)

p.kob , pap
Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"{jathumbnail off}