W środę minutę po północy rozpoczął się ostatni etap dziejów Stoczni Szczecińskiej Nowa. W firmie jest już nadzorca postępowania, które zakończy się wyprzedażą majątku spółki
Konferencja prasowa o ostatnim rozdziale w dziejach Stoczni Szczecińskiej Nowa. Od lewej: Roma Sarzyńska, rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu, Roman Nojszewski - Tymczasowy Nadzorca postępowania kompensacyjnego, Wojciech Dąbrowski - prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, Artur Trzeciakowski - prezes Stoczni Szczecińskiej Nowa, Bogusław Adamski - wiceprezes Stoczni Szczecińskiej Nowa
Siedem godzin po wejściu w życie (we wtorek) specjalnej ustawy stoczniowej zarząd Stoczni Szczecińskiej Nowa złożył w Agencji Rozwoju Przemysłu wniosek o wszczęcie tzw. postępowania kompensacyjnego. Ten zapisany w specustawie proces to nic innego jak kontrolowany demontaż SSN. Pracownicy dostaną odszkodowania, majątek zostanie podzielony i sprzedany, a zyski z tego trafią do wierzycieli oraz jako zwrot pomocy publicznej do kasy skarbu państwa. Wszystko było już od dawna ustalone i ważące 15 kg dokumenty, na które składał się wniosek, zostały przez ARP zatwierdzone niemal od ręki.
- W środę, minutę po północy podpisałem postanowienie o wszczęciu postępowań kompensacyjnych w stosunku do Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stoczni Gdynia - ogłosił na środowej konferencji prasowej w stoczni prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Wojciech Dąbrowski.
Dąbrowski przyjechał do Szczecina razem z jednym ze swoich pracowników, Romanem Najszowskim, który został tymczasowym nadzorcą (to oficjalny tytuł) postępowania kompensacyjnego. Nojszewski od poniedziałku zamieszka w Szczecinie. Będzie miał kilka zadań. Najważniejsze to, mówiąc najprościej, dozorowanie majątku stoczni. Musi też przygotować zgromadzenie wierzycieli stoczni. Dojdzie do niego 21 stycznia w Warszawie. Wierzyciele (ich listę też musi przygotować Nojszewski) wybiorą najpierw swoją radę, a ta z kolei "zarządcę postępowania kompensacyjnego". Harmonogram jego pracy jest już gotowy.
- Czasu jest bardzo mało, wszystkie czynności muszą być przeprowadzone bez żadnych opóźnień - mówi Dąbrowski.
Z harmonogramu wynika, że do 23 lutego przygotowany zostanie plan sprzedaży majątku stoczni i jego wycena. Plan musi zatwierdzić prezes ARP. To kluczowy moment dla przyszłości branży okrętowej w Szczecinie. Od sposobu podziału firmy zależy, czy po sprzedaży poszczególnych elementów da się chociaż z części z nich złożyć zakład, będący w stanie zbudować statek od A do Z.
- Zarząd przedstawił propozycje podziału majątku, które dają możliwość kontynuowania produkcji stoczniowej - mówił w środę Dąbrowski. Nie chciał jednak wchodzić w szczegóły.
Z planu działania wynika, że sprzedaż majątku zostanie przeprowadzona w czterech turach. Przetarg na ruchomości odbędzie się 24 marca. Trzy przetargi na nieruchomości zaplanowane są z kolei na 5, 12 i 19 maja. Jeden z ostatnich punktów to "wygaszenie stosunków pracy", co będzie miało miejsce 31 maja.
Stoczniowcy zaczną odchodzić ze stoczni już wcześniej. Do 26 stycznia pracownicy muszą zdecydować, czy odejdą z firmy dobrowolnie (i dostaną 100 proc. odszkodowania), czy też pozostaną w zakładzie (tyle że dostaną później nawet o połowę mniejsze odszkodowanie). Stoczniowcy skarżą się jednak na brak informacji, kiedy, gdzie i jak mogą dowiedzieć się o całym procesie i jego warunkach.
- Od poniedziałku będą dostępne broszury - uspokajała Roma Sarzyńska, rzecznik ARP.
- Każdemu dostarczymy informacje, podamy je także lokalnej prasie - zapewniał prezes stoczni Artur Trzeciakowski.
Od przebiegu procesu kompensacji uzależniony jest los dzierżawy majątku stoczni do czasu jego sprzedaży. Zainteresowany - Mostostal Chojnice - jest gotów podpisać umowę, ale jedynie z zarządcą kompensacji, który będzie miał w stoczni większą władzę niż prezes Trzeciakowski.
Andrzej Kraśnicki jr
Stocznie, Statki
Stocznia w Szczecinie już się zwija
09 stycznia 2009 |
Źródło:
USD
EUR
CHF
GBP
Postój jest płacony ze stawki godzinowej
Wcześniejszy emeryt przed 65 pracujący na 1/2 ,lub wcześniejsza emerytka przed 60 pracująca na 1/2.....TEŻ DOSTANĄ ODSZKODOWANIA?????
Czy ktoś z nich dzisiaj 12.01.2009 podpisywał oświadczenia w SSN?
Może mi ktoś odpowie?
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.