Pijana załoga łotewskiego kutra chciała wyjść morze

Bardzo k...wa dobrze,a nie tylko naszych kontrolować i karać za byle co

.

Należy stwierdzić, że dokładne badania MIR z lat powojennych do końca XX wieku wykazały różnorodność bytowania trzech głównych, nawzajem od siebie zależnych gatunków. W żadnym jednak roku nie występował problem z chudym dorszem, nie nadającym się do przetwórstwa. Problem ten wystąpił w momencie prowadzonej przez Unię Europejską polityki rybackiej na Morzu Bałtyckim, wprowadzenia ograniczenia połowu dorsza, wprowadzenia dużych jednostek poławiających rybę paszową, wprowadzenia braku kontroli nad ich połowami. Poza tym przedstawione badania nad występowaniem, połowami i wędrówkami tych trzech gatunków ryb dają jednoznaczny obraz układu ekologicznego Morza Bałtyckiego zachwianego połowami paszowymi. Połowy te spowodowały rozprzestrzenie nie się śledzia i szprota w rejony w których dorsz nie występuje. Wędrówki dorsza wynikają głównie z ekologicznych, batymetrycznych , tarliskowych i prądowych uwarunkowań Morza Bałtyckiego, co przestało się pokrywać z występowaniem śledzia i szprota. Z przedstawionych badań wynika, że w wieku 3+ dorsz przechodzi głównie na żerowanie na szprocie i śledziu, których to gatunków zabrakło poprzez przełowienie i ich rozproszenie przez połowy paszowe.
Podjęcie jednoznacznej decyzji zaprzestania połowów paszowych na Bałtyku przez okres co najmniej trzech lat i zakazanie połowów na Bałtyku większymi jednostkami jak 26 PTS spowoduje, że w ciągu trzech - czterech lat wróci równowaga na Morzu Bałtyckim. Tak przynajmniej wynika z dotychczasowych badań, przed wprowadzeniem połowów paszowych. "