Port Gdańsk: Utrata środków z UE na linię 226 obróci się przeciwko wszystkim

Spełnienie groźby utraty wsparcia UE i spóźnienie modernizacji linii 226 obróci się nie tylko przeciwko portowi, ale także przeciwko środowisku naturalnemu – ocenia Janusz Kasprowicz, rzecznik prasowy Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

Rzecznik odniósł się tym samym do naszych informacji, że nowy dwutorowy most kolejowy na Martwej Wiśle, położony na linii nr 226, będzie można budować tylko w porze zimowej, w okresie od października do marca. Linia 226 łączy Pruszcz Gd. ze stacją Gdańsk Port Północny. Jej modernizacja, fundamentalna dla rozwoju gdańskiego portu w kolejnych latach, powinna się rozpocząć w najbliższych tygodniach. Elementem modernizacji, podnoszącej prędkość na linii 226 do 100 km/godz., będzie budowa nowego mostu na Martwej Wiśle.

Kłopot jednak w tym, że z końcem 2015 r. mija okres kwalifikowalności dla środków unijnych z perspektywy 2007-2013. Co oznacza, że jeśli termin ten zostanie przekroczony – co, biorąc pod uwagę obostrzenia środowiskowe związane z budową mostu, jest bardzo prawdopodobne – a UE nie wyda specjalnej zgody na jego przedłużenie, to Bruksela może po prostu nie rozliczyć środków pomocowych. PKP PLK – ustami Macieja Kaczorka, dyrektora biura planowania strategicznego – zapowiada, że będzie się starać „zakwalifikować jak największą część otrzymanych środków pomocowych”.

– Z uwagą śledzimy prace związane z realizacją tej, najbardziej wrażliwej dla Portu Gdańsk, inwestycji. Dostępność transportowa od strony lądu jest równie ważna, jak uruchamianie nowoczesnych głębokowodnych terminali. To właśnie suma potencjałów: możliwości przeładunkowych nabrzeży i sprawności dowozowo-wywozowej towarów decyduje o sprawności i konkurencyjności portu. – ocenia w rozmowie z portalem rynekinfrastruktury.pl Janusz Kasprowicz, rzecznik ZMPG. – Dynamika wzrostu ilości obsługiwanych przez gdański port kontenerów i ładunków masowych, a także rysujące się perspektywy przeładunkowe każą nam z coraz większą obawą o jutro odbierać sygnały o zagrożeniach harmonogramu inwestycji kolejowej. Środowiskowe ograniczenia inwestycyjne nie są oczywiście czymś nowym, a port na co dzień szanuje rygory środowiskowe. Jednak spełnienie groźby utraty wsparcia UE i spóźnienie modernizacji linii 226 wraz mostem nad Martwą Wisłą obróci się nie tylko przeciwko portowi, ale, paradoksalnie, także przeciwko środowisku naturalnemu – dodaje Kasprowicz.

Najkorzystniejszą ofertę w przetargu na modernizację linii 226 złożyło hiszpańskie konsorcjum, na czele którego stoi firma Dragados. Oferta opiewa na 312,5 mln zł – znacznie poniżej kosztorysu inwestorskiego (505 mln zł). Dofinansowanie z UE wynosi 270 mln zł. Port Gdańsk osiągnął w 2013 r. rekordowe przeładunki w swojej historii: 30,26 mln ton. Tegoroczny wynik będzie najprawdopodobniej jeszcze lepszy: w I kwartale br. odnotowano przeładunki wyższe niż w I kwartale 2013 r.