Przyjechali, obejrzeli...

Szczecin. Najpóźniej do końca tego roku koncern GE Hitachi Nuclear Energy podejmie decyzję czy wybierze Szczecina na miejsce produkcji wielkogabarytowych, stalowych modułów do budowy elektrowni jądrowych. Pracę mogłoby znaleźć nawet kilka tysięcy osób. We wtorek przedstawiciele GEH zwiedzili tereny byłej Stoczni Szczecińskiej Nowa oraz spotkali się z lokalnym biznesem. - Głównie z przedstawicielami firm pracujących na terenie stoczni oraz jednej z dużych, szczecińskich firm budowlanych. Chcemy porozmawiać o tym co w tej chwili produkują, jakie są możliwości rozwoju terenów postoczniowych, jakie technologie można tutaj wprowadzić - mówi Ziemowit Iwański, dyrektor regionalny GE Hitachi Nuclear Enrgy. Nie ukrywa, że firma, którą reprezentuje jest zainteresowana także terenami w innych polskich miastach położonych w rejonie basenu Morza Bałtyckiego. - Bierzemy je pod uwagę. Przemysł stoczniowy był dobrze rozwinięty w tym rejonie. Poza tym uważamy, że obciążenie tylko jednego dostawcy całością zamówienia mogłoby być dla niego ciężkie do udźwignięcia. Chcemy więc stworzyć coś na kształt wspólnego przedsiębiorstwa. Dlatego też podpisaliśmy już wstępną umowę o współpracy ze Stocznią Gdańską SA - wyjaśnia Iwański.. GEH Nuclear Energy zajmuje się budową elektrowni jądrowych za pomocą wielkogabarytowych, stalowych modułów. Transportowane są one ma miejsce budowy i tam montowane. - W ten sposób powstały cztery elektrownie w Japonii. Kilka kolejnych na świecie jest w trakcie realizacji - dodaje dyrektor. Ile osób mogłoby znaleźć pracy, gdyby koncern zdecydował się zainwestować w Szczecinie? - Na pewno kilka tysięcy osób. Szczecin ma bardzo duże szanse na tę inwestycję. Najpóźniej do końca tego roku podejmiemy decyzję, czy wybierzemy Szczecin - zaznaczył Iwański. Dodaje również, że gdyby nawet ta inwestycja nie została zrealizowana w Szczecinie, to koncern i tak będzie nadal zainteresowany inwestowaniem w mieście. - Mamy szersze plany w rejonie Morza Bałtyckiego. Budujemy elektrownię atomową na Litwie. Stanęliśmy do przetargu na budowę podobnego obiektu w Finlandii. Spodziewamy się podobnych inwestycji w państwach skandynawskich. Szczecin pozostaje więc w kręgu naszego zainteresowania - stwierdził Iwański.
fot. Robert Stachnik / 24kurier.pl{jathumbnail off}