Kemping obok gazoportu

W pobliżu zejścia na plażę na osiedlu Warszów, niedaleko pasa technicznego budowanego terminalu LNG, ma powstać pole kempingowo-namiotowe i parking. Inwestor, który zainteresował się tym terenem, prowadzi m.in. znaną restaurację rybną "Chief" w Szczecinie i dzierżawi pola namiotowe Dziwnów, Świętouść.

- Zwrócił się do nas inwestor, który zainteresowany jest dzierżawą wieloletnią terenu na wschód od ul. Ku Morzu - mówi Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. - Są to tereny pod działalność turystyczną. Im szybciej jakiś inwestor zagospodaruje te dziatki, tym lepiej. Dzięki temu piękna plaża na prawobrzeżu będzie właściwie wykorzystywana.

Prezydent stwierdza, że inwestor "sprawia wrażenie solidnego biznesmena". Szybko pojawiły się głosy, że będzie to "miasteczko dla robotników budujących gazoport". Prezydent stwierdza, że nie ma takiej możliwości.

- Budowa terminalu LNG już się zaczęła. Zanim potencjalny inwestor zacznie korzystać z tego terenu, może minąć rok lub nawet dwa lata Wszystko przez procedury i obostrzenia środowiskowe związane z Naturą 2000. Pole kempingowe nie spina się w czasie z budową gazoportu. Z jednej strony pracownicy będą już gdzieś mieszkać, a z drugiej na wschód od ul. Ku Morzu powstaną obiekty sezonowe, a nie całoroczne - dodaje J. Żmurkiewicz.

Do świnoujskiego magistratu trafił już list intencyjny od inwestora dotyczący zawarcia umowy na przedsięwzięcie pod nazwą "Budowa pola namiotowego wraz z infrastrukturą turystyczną oraz towarzyszące przedsięwzięcia infrastrukturalne ogólnodostępne pn. parking ogólnodostępny, baza gastronomiczna, ew. fakultatywnie marina". Przedsiębiorca prowadzi m.in. znaną restaurację "Chief" w Szczecinie i dzierżawi pole namiotowe Świętouść. Proponuje umowy na 20 lat. Wśród uwag, które mogłyby rzutować na treść umowy, wymienia m.in. zakreślenie optymalnego i maksymalnego czasu obniżki czynszowej i doprecyzowanie, od czego będzie to uzależnione. -Bardzo poważnie rozważamy tę ofertę - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia. - Chcemy, żeby Warszów rozwijał się także turystycznie. Pole kempingowe byłoby przeciwwagą dla powstającego obok terminalu LNG.

Bartosz Turlejski{jathumbnail off}