Ostatni znaczniejszy akcent w tegorocznym gdyńskim sezonie odwiedzin statków pasażerskich to zawinięcie jednego dnia - 10 września - aż trzech okazałych wycieczkowców. Przy Nabrzeżu Francuskim można było podziwiać goszczący już wcześniej w tym roku w Gdyni aż 11 razy Emerald Princess, natomiast po raz pierwszy przy Nabrzeżu Polskim zacumował statek Costa Mediterranea.
Pływająca pod włoską banderą jednostka operatora Costa Crociere SpA z grupy Carnival Corporation mierzy 292,50 m długości całkowitej. To najdłuższy statek pasażerski widziany w mijającym sezonie w Gdyni, choć nie największy. Głównym i najbardziej miarodajnym kryterium pozwalającym porównywać statki wycieczkowe jest (obok liczby miejsc pasażerskich) tonaż pojemnościowy brutto. Pod tym, decydującym o wielkości statku pasażerskiego, względem, smukła, długa (zaprojektowana tak, by dzięki swojej szerokości ograniczonej do 32,10 m móc się zmieścić w śluzach Kanału Panamskiego) Costa Mediterranea (pojemność brutto - GT 85 619) ustępuje znacznie największemu wycieczkowcowi odwiedzającemu w tym roku polskie porty, czyli Emerald Princess (GT 113 561), który, przy szerokości na wręgach równej wręgach na 35,998 m, jest "post-panamaxem". Zbudowany w stoczni Fincantieri - Cantieri Navali Italiani S.p.A. w Monfalcone (będącej spadkobiercą tradycji i kontynuatorem stoczni, która zbudowała polskie przedwojenne transatlantyki Piłsudzki i Batory), kosztem 525 mln USD statek, eksploatowany przez Princess Cruise Lines Ltd, także z grupy Carnival, jest długi na 288,61 m i legitymuje się wypornością 53 810 t. Jednostka ta, przekazana do eksploatacji w 2007 roku, mieści do 3782 pasażerów w 1544 kabinach.
Z kolei mniejsza, ale najdłuższa wśród statków wycieczkowych odwiedzających w tym roku Gdynię, Costa Mediterranea została zbudowana w 2003 roku kosztem 350 mln USD w fińskiej stoczni Kvaerner Masa-Yards. W rejs może się niej udać do 2114 pasażerów i ponad 900 członków załogi. Na dwunastu dostępnych pasażerom pokładach zawdzięczających nazwy postaciom z antycznej historii i mitologii znajdują się baseny, restauracje, duży teatr z balkonem, dyskoteka, kasyno, wysoka na kilka pieter spiralna zjeżdżalnia wodna w mini-aquaparku i wiele innych atrakcji, a także m.in. dwunawowa kaplica.
W tym bogatym w atrakcje dniu, we wczesnych godzinach popołudniowych pojawił się przy gdyńskich nabrzeżach jeszcze trzeci wycieczkowiec - Zenith (GT 47 413 jednostek, 208 m długości) - stały bywalec portu gdyńskiego, pływający pod banderą Malty, a eksploatowany przez hiszpańskiego operatora Pullmantur Cruises należącego (podobnie, jak Royal Caribbean International i Celebrity Cruises) do grupy Royal Caribbean Cruises Ltd.
Dzień 10 września (zwłaszcza od rana do wczesnych godzin popołudniowych) okazał się szczególnie dobry nie tylko dla tych shipspotterów (hobbystów zajmujących się głównie fotografowaniem statków), których zainteresowania skupiają się na statkach pasażerskich. Kilku najbardziej wytrwałych shipsotterów przez wiele godzin wyczekiwało na "Ostrodze Pilotów" przy kapitanacie portu. Dla służb i przedsiębiorstw działających w porcie gdyńskim (m.in. dla służby VTS i oficerów dyżurnych z kapitanatu portu, pilotów, przedsiębiorstwa holowniczego, agentów portowych i wielu innych), był to bardzo pracowity dzień, bo poza wspomnianymi "pasażerami", sprawcami wzmożonego ruchu były m.in.: jeden duży zbiornikowiec (wchodzący wgłąb portu - do Stoczni Gdynia) i jeden mniejszy - Ekturus (obsługiwany na terminalu paliwowym przy falochronie) oraz promy i okręt Marynarki Wojennej - ORP Gen K. Pułaski.
Wspomniany większy zbiornikowiec, to Navion Saga, o nośności 149 000 t, który w ostatnich latach używany jest jako jednostka typu FSO, czyli pływający magazyn i terminal załadunkowy dla zbiornikowców wahadłowych na jednym z pól naftowych Morza Północnego. Należy do Navion Offshore Loading AS grupy Teekay Corporation - stałego klienta Gdańskiej Stoczni Remontowa SA.
Statek wprowadzono do większego suchego doku zamkniętej Stoczni Gdynia. Oba jej doki wynajmuje Remonttowa SA - mniejszy (SD I) już od ponad roku, a większy (SD II) - od lipca, kiedy to gdańska "remontówka" wprowadziła pierwszy w historii tego doku statek nie budowany w nim, a remontowany - zbiornikowiec Altius. Potem (przed wprowadzonym 10 września do suchego doku nr 2 Stoczni Gdynia FSO Navion Saga) w doku tym remontowano i konserwowano masowiec samorozładowczy Yeoman Bontrup.
tekst: PBS, rel; fotografie: Piotr B. Stareńczak{jathumbnail off}
USD
EUR
CHF
GBP