Statki jednak dopłyną do Szczecina

Ministerstwo Infrastruktury sfinansuje prace związane z utrzymaniem odpowiedniej głębokości na torze wodnym Szczecin-Świnoujście.

Taką deklarację złożyła na posiedzeniu sejmowych komisji infrastruktury oraz finansów publicznych odpowiedzialna za gospodarkę morską wiceminister Anna Wypych-Namiotko. - Pieniędzy nie zabraknie, nawet jeśli ministerstwo musiałoby sięgnąć do swoich rezerw - mówi zachodniopomorski poseł Arkadiusz Litwiński.

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że w wyniku rządowych oszczędności i z powodu grudniowej dziury budżetowej w kasie Urzędu Morskiego jest ok. 2 mln zł na utrzymanie toru wodnego. To za mało, trzeba aż 15 mln zł, aby mogły z niego korzystać statki o zanurzeniu 9,15 m.

Nie wiadomo, jakie konkretne kwoty trafią dodatkowo do budżetu Urzędu Morskiego. To zależy od efektu prac sondażowych, które mają być przeprowadzone jeszcze w tym miesiącu. Wówczas okaże się, w ilu miejscach i na jaką skalę trzeba będzie użyć pogłębiarek i czy faktycznie 15 mln zł wystarczy.

67-kilometrowy tor wodny Szczecin-Świnoujście od lat jest niedoinwestowany. W 2008 r. Urząd Morski musiał nawet w niektórych miejscach wprowadzić ograniczenia ruchu dla dużych statków.

akr {jathumbnail off}