Ustka komunalizuje port morski

W ciągu kilku najbliższych miesięcy port morski w Ustce zmieni właściciela. Jeszcze w lutym miejscy radni pochylą się nad uchwałą dotyczącą przejęcia terenów od skarbu państwa. Dokument trafi później do wojewody pomorskiego, który musi zatwierdzić zmiany. Później zostaje tylko utworzenie spółki Zarząd Portu Morskiego, która w imieniu miasta zajmie się przejmowaniem tych terenów. Urzędnicy zapewniają, że po wakacjach większość terenów portowych będzie należała do miasta. Nie wszyscy zainteresowani są jednak przekonani do komunalizacji usteckiego portu. Część osób uważa, że przejęcie odbywa się za późno i miasto może nie pozyskać środków na rozwój portu. 

Ustecki samorząd zabiega o przejęcie terenów portowych już od 2005 roku. Zanim jednak do tego doszło specjaliści przygotowali strategię rozwoju tego portu. Zakłada ona funkcjonowanie portu handlowego, rybackiego i mariny żeglarskiej. Z naciskiem na turystykę morską i obsługę kutrów rybackich stacjonujących w Ustce.  - W sumie zabiegamy o przejecie połowy terenów, bo reszta należy już do prywatnych osób - mówi Marek Kurowski, wiceburmistrz Ustki. - Mamy już uzgodnienia z Urzędem Morskim więc nie powinno być większych problemów. Myślę, że cały proces przejmowania zajmie nam nie więcej niż trzy, cztery miesiące.  Kurowski przyznaje, że o wiele większym problemem może być sam rozwój portu. Nie ukrywa jednak, że mają pomysł i możliwości korzystania z funduszy unijnych.

Marek Biernacki, były wiceburmistrz Ustki, radny wojewódzki 

Sama idea przejęcia portu przez miasto jest dobra. Moim zdaniem jednak stało się to o kilka lat za późno i miasto może mieć teraz problemy z pozyskaniem funduszy unijnych na ten cel. Problem polega na tym, że zanim nowa spółka opracuje całą dokumentację potrzebną do korzystania z unijnych dotacji to będzie już rok 2013 kiedy kończy się obecna pula funduszy. Wszyscy wiemy, że po tym roku rzeka euro dla Polski się skończy. Będzie to oznaczać, że miasto będzie musiało remontować port za swoje pieniądze, a takich wydatków na pewno nie udźwignie. Poza tym samorządowcy nie powinni upierać się przy porcie handlowym i rybackim. Największy nacisk powinniśmy kłaść na turystykę morską , bo to jest przyszłość dla Ustki.

Hubert Bierndgarski