Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) poinformowało w środę, że co najmniej 50 osób zginęło w niedzielę w katastrofie statku u wybrzeży Tobruku we wschodniej części Libii. Jego pasażerami w większości byli uchodźcy z Sudanu.
UNHCR przekazało, że z łącznej liczby 75 pasażerów katastrofę przeżyło tylko 13 osób. Według danych ONZ-owskiej agendy w pewnym momencie na jednostce, która wypłynęła z Tobruku i zmierzała w kierunku Grecji, wybuchł pożar.
Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji (IOM) przekazała, że uratowano 24 osoby. Według IOM w okresie od 1 stycznia do 13 września bieżącego roku 456 osób zginęło, a 420 zaginęło na szlaku prowadzącym przez środkową część Morza Śródziemnego. Według tego samego źródła od początku 2025 roku służby migracyjne zatrzymały i zawróciły do Libii prawie 17,5 tys. osób, w tym 1516 kobiet i 586 dzieci.
IOM podkreśliła, że Libia jest jednym z głównych punktów tranzytowych dla migrantów i uchodźców z Afryki Subsaharyjskiej, którzy starają się dotrzeć do Europy. Organizacja przypomniała, że sam kraj jest rozdarty konfliktem wewnętrznym między uznawanym przez ONZ rządem w Trypolisie oraz kontrolującym głównie wschodnią część kraju, konkurencyjnym gabinetem głównego dowódcy libijskiej armii Chalify Haftara i jego synów.
Kryzys władzy w Libii utrzymuje się od obalenia dyktatora Muammara Kaddafiego w 2011 roku. W ocenie ONZ i jej wyspecjalizowanych organizacji w tym samym okresie kraj stał się jednym z głównych centrów handlu ludźmi w Afryce.
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Sławomir Lewandowski / PortalMorski.pl
USD
EUR
CHF
GBP