Marina z apartamentowcami - koncepcja zagospodarowania Basenu Północnego

Jedna z wizji zakłada, że w rejonie Basenu Północnego stanie osiedle. OSiR Wyspiarz skłania się ku tej koncepcji i widzi korzyści dla mariny. Z kolei żeglarze ją krytykują, bo zabraknie miejsca na trzymanie jachtów zimą.

Zgodnie z procedurą, obowiązującą przy uchwalaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, w magistracie zorganizowano publiczną dyskusję na temat projektu zagospodarowania rejonu Basenu Północnego i fortów w Świnoujściu. Miasto zleciło opracowanie takiej koncepcji szczecińskiemu zespołowi pod kierownictwem Małgorzaty Cymbik. Według projektantów, marina powinna być miejscem, które żyje przez cały rok. Przy nabrzeżach warto więc wybudować osiedle apartamentowców. Mariusz Fryska, dyrektor OSiR Wyspiarz, który zarządza przystanią, zapewniał obecnych, że ten pomysł był konsultowany z ośrodkiem. Jego zdaniem, najważniejsze jest to, że do portu będzie mogło zacumować więcej jachtów. Jego pojemność zwiększy się do 300 jednostek. Wyspiarz chce przenieść stację paliw, wybudować parking i kupić dźwig do slipowania jachtów.

Planowane rozwiązania krytykowali za to żeglarze. Ich zadaniem, w marinie zabrakłoby bowiem miejsca, by trzymać w niej jachty zimą. Nie powstałoby również zaplecze techniczne. Żeglarze musieliby szukać nie tylko miejsca do zimowania swoich jednostek, ale też serwisu dla łodzi.

Największą dyskusję wzbudziła koncepcja budowy apartamentowców, które miałyby się znaleźć w okolicy przystani. Marina zostałaby wtedy odcięta od atrakcyjnego otoczenia, jakim jest Park Zdrojowy - uważają przeciwnicy pomysłu. W okolicy miałyby też powstać: zaplecze magazynowe dla straży granicznej czy lądowisko dla helikopterów. Zdaniem żeglarzy, te pomysły sprawiłyby, że świnoujska przystań nie byłaby już miejscem tak atrakcyjnym jak obecnie, wokół byłoby bowiem dużo betonu.

- Zgodnie z procedurą opracowania planów przestrzennych do 20 stycznia trwa jeszcze zgłaszanie uwag do projektu planu - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Może to zrobić każdy. Dyskusja publiczna stanowiła właśnie jedną z form poznania opinii społecznej w tej kwestii.

Po tym terminie prezydent zbierze wszystkie zgłoszone uwagi.

- Chcę przypomnieć, że miejscowy plan nie jest wizualizacją czy konkretnym projektem zagospodarowania mariny, ale jedynie dokumentem stanowiącym podstawę planowania przestrzennego - mówi rzecznik. - Określa on przede wszystkim funkcje użytkowe, jakie mogą występować na danym obszarze miasta. Przyszły kształt portu jachtowego, konkretny jego projekt, będzie jeszcze rozpatrywany.{jathumbnail off}