Ośrodek Kultury Morskiej w Gdańsku - muzeum jakiego jeszcze nie było

Ośrodek Kultury Morskiej to nowoczesny, budowany przez gdańskie Centralne Muzeum Morskie obiekt. Kosztująca 50 mln zł placówka ma pomóc w edukacji morskiej. Gotowe są już odnowione stałe ekspozycje. "Czeka nas prawdziwa rewolucja" - mówia władze muzeum, bo ośrodek ma śmiało konkurować z innymi nowoczesnymi ekspozycjami powstającymi w różnych miastach Polski. W czwartek - jeszcze przed oficjalnym otwarciem obiektu - na pierwsze zwiedzanie zaproszono media. Wśród dziennikarzy był Marek Wałuszko. Ul. Szeroka w Gdańsku, godzina 12.00. Tuż obok zabytkowego Żurawia. Po raz pierwszy widać elewacje, która do tej pory zbyła przez rusztowania. Grupa dziennikarzy czeka, by wejść do wnętrza i zwiedzić nową inwestycję. Ekipe "Panoramy" czeka wycieczka po obiekcie, w którym jeszcze gdzie niegdzie trwają prace wykończeniowe. Każdy dostaje odblaskową kamizelkę i kask. Nałożyć go musi również operator kamery, nałożyć go musi dźwiękowiec. Przepisy BHP są surowe. Wita nas ogromny hall, wielokondygnacyjna konstrukcja, nad nami zwodzone mosty, którymi chodzić będą zwiedzający. Tu zawieszone będą łodzie w tym łódź wikingów. Sześć poziomów, a dzięki inwestycji podwojona powierzchnia.
Zaczynamy od parteru. Królestwo konserwatorów, bo właśnie na parterze konserwowane mają być podmorskie znaleziska. Wszystko dostępne będzie dla zwiedzających. Piętro pierwsze – Ludzie, statki, porty. Multimedialna i interaktywna wystawa stała. Symulatory nawigacji, baseny do wyścigu żaglówek, a także imitator tsunami. Tę wystawę realizują ludzie, którzy mają już doświadczenie w pracach przy dużych projektach takich jak Centrum Nauki „Kopernik”, Muzeum Chopina czy Podziemia Krakowskiego Rynku. Całość zgodna z duchem ośrodka, który jest nastawiony na popularyzowanie tematyki morskiej i edukację. Drugie piętro. Tu znajdzie swoje miejsca słynna wystawa CMM „Łodzie ludów świata”. Gromadzona przez pół wieku unikatowa kolekcja zaprezentowana zostanie w pełnej krasie. Czasy wystawy znajda miejsce tu na trzecim piętrze. Jak mówi nam dyrektor CMM to przełomowy moment w historii tej instytucji. Budowa nowego obiektu była możliwa dzięki wsparciu z tzw. Funduszu Norweskiego. 4 mln dołożył minister kultury, 2 mln miasto. I wreszcie finał naszej wyprawy. Ostatnie - piąte piętro. Taras widokowy, a niebawem też kawiarnia. Otwarcie Ośrodka Kultury Morskiej już na przełomie roku. Źródło: tvp.pl
{jathumbnail off}