Muzeum Nobla chce warsztat Wałęsy

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, oryginalny stół, przy którym w Stoczni Gdańskiej pracował Lech Wałęsa zostanie pokazany w Muzeum Nobla w sierpniu przyszłego roku - na 30-lecie Solidarności.

Stół, o którym mowa to oryginalny warsztat pracy lidera "S". Długi na pięć metrów (dziś przycięty o metr) ciężki, metalowy mebel z szafkami na narzędzia wciąż stoi w budynku, gdzie niegdyś pracowali stoczniowi elektrycy. Dziś miejsce to służy jako narzędziownia. Grzegorz Klaman, rzeźbiarz związany z mieszczącym się w pobliżu Instytutem Sztuki Wyspa, po raz pierwszy warsztat ten wykorzystał cztery lata temu. Wtedy to na wystawie "Strażnicy doków" zorganizowanej przez Wyspę pokazał "Powrót Lecha Wałęsy", z sobowtórem prezydenta.

W sierpniu ubiegłego roku Klamanem i jego pracami na temat Solidarności, historii i pamięci zainteresował się Instytut Polski ze Sztokholmu. - Zaproponowali mi przygotowanie nowego projektu mającego związek z Wałęsą. To postać bardzo rozpoznawalna i szanowana w Szwecji. Wymyśliliśmy, żeby w takim razie pokazać instalację w Muzeum Nobla, trudno chyba o lepsze miejsce - opowiada Klaman, który właśnie wrócił z rozmów z głównym kuratorem muzeum Olovem Amelinem.

Najnowszy pomysł rzeźbiarza zakłada, że ten oryginalny warsztat pracy Wałęsy będzie wbijać się do wnętrza Muzeum Nobla. - Prawdopodobny termin prezentacji to sierpień przyszłego roku.Chcieliby to skoordynować z wizytą polskiego noblisty, który w tym samym czasie będzie promował w Szwecji swoją autobiografię. Muzeum podtrzymuje też propozycję włączenia instalacji do swojej kolekcji. Wszystko jednak zależy od zarządu Stoczni Gdańskiej, właściciela warsztatu.

Z prezesami Stoczni rozmawia już Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Po tym jak "Gazeta" napisała o planach Klamana, władze miasta podjęły rozmowy z artystą i zainteresowały się dawnym miejscem pracy Wałęsy. Dziś wspólnie ze stocznią chcą tam stworzyć izbę pamięci poświęconą słynnemu nobliście. Budynek, gdzie pracował stałby się więc kolejnym po Bramie nr 2 i sali BHP miejscem związanym z historią Solidarności.

Aleksandra Kozłowska{jathumbnail off}