Jeden marynarz zginął, a dwóch innych członków załogi zostało rannych po wybuchu pożaru na pokładzie tankowca i statku towarowego w Korei Południowej.
Do zdarzenia doszło w sobotę rano w południowym nadmorskim mieście Yeosu - okkoło 320 km na południe od Seulu, podały agencje informacyjne, powołując się na krajową straż przybrzeżną, która nie podała nazw statków.
Straż przybrzeżna w Yeosu poinformowała, że pożar wybuchł o godz. 1:04 nad ranem na tankowcu o wyporności 2692 ton i statku towarowym o wyporności 24 ton, zacumowanych obok siebie.
Według władz, wszystkich 18 członków załogi – 14 na tankowcu i czterech na statku towarowym – zostało uratowanych, ale kapitan statku towarowego został znaleziony nieprzytomny i później stwierdzono jego zgon. Według władz, dwóch członków załogi tankowca pochodzących z zagranicy odniosło obrażenia poparzeniowe.
Pożar ugaszono około godziny 7:45 rano, ale jego przyczyna nie była od razu znana.
Straż przybrzeżna poinformowała, że tankowiec przewoził około 2500 ton toksycznych chemikaliów, ale do soboty rano nie udało się potwierdzić, czy chemikalia te przedostały się do oceanu.
LEW/z mediów
USD
EUR
CHF
GBP