Ministerstwo sprawiedliwości USA poinformowało we wtorek o postawieniu zarzutów szpiegostwa dwóm obywatelom Chin. Mieli oni infiltrować bazy amerykańskiej marynarki wojennej i podejmować starania w celu zwerbowania marynarzy.
Jak poinformował resort w oświadczeniu, domniemani agenci chińskiego wywiadu, 39-letni Liren Lai i 38-letni Yuance Chen, zostali zatrzymani w ubiegłym tygodniu w Teksasie i Oregonie, zaś w poniedziałek postawiono im zarzuty.
Według prokuratury dwaj mężczyźni brali udział w działaniach szpiegowskich na rzecz chińskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego, zbierając informacje na temat amerykańskich marynarzy i baz morskich oraz pomagając w werbunku amerykańskich żołnierzy. Jak wynika z dokumentów złożonych w sądzie w San Francisco, domniemani agenci mieli m.in. odwiedzić bazy w stanie Waszyngton i centrum rekrutacyjne US Navy w San Gabriel w Kalifornii. W tym ostatnim miejscu mieli zrobić zdjęcia listy nazwisk rekrutowanych osób, z których wiele miało chińskie pochodzenie.
Lai, który przybył do USA na wizie turystycznej w kwietniu, miał zwerbować do służby Chena, który posiada zieloną kartę. Obu grozi do 10 lat więzienia.
Ta sprawa pokazuje stałe i agresywne wysiłki chińskich władz, aby zinfiltrować nasze wojsko i osłabić od wewnątrz nasze bezpieczeństwo narodowe – przekazała w oświadczeniu prokuratorka generalna Pam Bondi. - Ministerstwo sprawiedliwości nie będzie stało bezczynnie, gdy wrogie państwa umieszczają szpiegów w naszym kraju. Ujawnimy zagranicznych agentów, pociągniemy ich do odpowiedzialności i ochronimy Amerykanów przed ukrytymi zagrożeniami dla naszego bezpieczeństwa narodowego - zadeklarowała.
To kolejna już sprawa dotycząca szpiegowskich działań ChRL skupionych na amerykańskich obiektach i personelu wojskowym. W ubiegłym roku zarzuty postawiono piątce chińskich studentów Uniwersytetu Michigan, których znaleziono w nocy na terenie bazy wojskowej. Rok wcześniej dwóch urodzonych w Chinach marynarzy US Navy oskarżono o przekazywanie Pekinowi informacji o manewrach wojskowych i danych technicznych na temat amerykańskich okrętów.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński