Pechowa passa somalijskich piratów

O ile poniedziałkowy atak na okręt hiszpańskiej marynarki wojennej, ESPS Patino, można nazwać głupotą, o tyle ostatnie wydarzenie należy zakwalifikować do grupy pechowych dla piratów z Somalii.

Tym razem brytyjski okręt - Fort Victoria, przejął kolejny statek piracki, który obserwowany był już wcześniej. Dopiero upewnienie się co do intencji załogi pozwoliło rozpocząć operację przejęcia jednostki.

Po początkowej próbie ucieczki, załoga korsarzy ostatecznie skapitulowała. I tym razem nie obyło się bez ostrzału z helikoptera oraz desantu komandosów, którzy bez oporu spacyfikowali wrogów.

Trzynastoosobowa załoga poruszała się tradycyjnym arabskim statkiem żaglowym - tzw. dau. Jednostka ta charakteryzuje się standardową konstrukcją, smukłym kształtem i wagą w zakresie 300-500 ton.