Żegluga

Od czerwca gdańską Motławą, Martwą Wisłą i Wisłą Śmiałą podróżować będzie można dzięki tramwajom wodnym. Taka forma miejskiego transportu istnieje już w Bydgoszczy, od kilku lat przymierza się do niej Wrocław.

Władze Gdańska lubią porównywać się do Amsterdamu, który, podobnie jak gród nad Motławą, poprzecinany jest szlakami wodnymi. Z tym, że po rzece Amstel i licznych kanałach pływa tam kilkaset jednostek, a w Gdańsku ich jak na lekarstwo. By to zmienić miasto, dzięki funduszom unijnym, opracowało program ożywiania dróg wodnych, dzięki któremu powstają trzy przystanie: dwie jachtowe i jedna kajakowa oraz 10 przystanków tramwaju wodnego – w większości już zbudowanych. Powstaną dwie linie, które połączą Żabi Kruk z Westerplatte oraz Targ Rybny z Narodowym Centrum Żeglarstwa w Górkach Zachodnich. Bilet kosztował będzie 10 zł (ulgowy - 5 zł).

W zeszłym tygodniu zakończył się przetarg na firmę do obsługi obu tras. Jedynym oferentem i zwycięzcą została Żegluga Gdańska, która od kilku lat obsługuje m.in. rejsy z Gdańska na Hel.

Warunkiem otrzymania kontraktu było posiadanie jednostek, których wysokość nie mogła przekroczyć 2,5 m, nie starszych niż dziesięcioletnie, zabierające co najmniej 40 osób i pięć rowerów.

- Nie mieliśmy takich stateczków, dlatego zaczęliśmy ich szukać w Amsterdamie i Sankt Petersburgu - mówi Jerzy Latała, prezes Żeglugi Gdańskiej. - W końcu udało się kupić dwie jednostki wyprodukowane w 2004 roku. Mają tylko 1,3 m wysokości, będą się nazywać Sonica i Sonica I. Przypłyną do Gdańska pod koniec tego lub na początku przyszłego tygodnia.

Prezes Latała ma nadzieję, że nowa forma zwiedzania Gdańska stanie się popularna.

- Jak każda nowość, potrzebuje czasu zanim się przyjmie - mówi prezes Latała. - Po Sankt Petersburgu pływa 350 takich jednostek, oczywiście tam jest odpowiednio więcej kanałów, ale myślę że nasze dwie też będą miały zajęcie.

Tramwaje wodne od kilku lat działają w Bydgoszczy. Od 1 maja na dwóch liniach, „Słonecznej” oraz „Staromiejskiej” pływają tam jednostki o napędzie solarnym (Słoneczenik i Słoniecznik II), a od 1 czerwca w weekendy, „Szlakiem śluz” pasażerów wozić będzie również zabytkowy tramwaj wodny m/s Bydgoszcz. Bilet za przejażdżkę Słonecznikami kosztuje 5 zł, Bydgoszczą – 8 zł. Do zeszłego roku ceny biletów na tramwaj wodny były identyczne z cenami komunikacji „naziemnej” (3,20 zł), w tym roku jednak miasto musiało je nieco podnieść, choć i tak wpływy z biletów (w zeszłym roku było to 63 tys. zł) nie pokrywają kosztów utrzymania tej komunikacji (400 tys. zł). Ale, jak podkreślają władze zarówno Gdańska, jak i Bydgoszczy, miasto nie traktuje tej inwestycji w kategoriach komercyjnych.

Krzysztof Kosiedowski, rzecznik tamtejszego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, mówi, że tramwaje wodne były strzałem w dziesiątkę.

- Nasze dwie jednostki napędzane energią słoneczną sprawdziły się w stu procentach - mówi rzecznik. - Cieszą się wielką popularnością, oglądanie miasta z wody to wielka atrakcja turystyczna oraz uzupełnienie komunikacji miejskiej. Część trasy Brdą prowadzi nad dziewiczymi, niezagospodarowanymi brzegami, a niesłyszalny napęd słoneczny sprawia, że pasażer czuje się, jakby płynął kajakiem.

Tramwaj wodny Wars, własność spółki Żegluga Stołeczna, pływa Wisłą w Warszawie na trasie od Podzamcza do „Grubej Kaśki” (stojąca w korycie rzeki studnia, która czerpie wodę spod dna Wisły). Z jego pokładu można podziwiać m.in. panoramę warszawskiej Starówki. Do 30 czerwca statek Wars wozi pasażerów tylko w weekendy i dni świąteczne, od 1 lipca do 31 sierpnia będzie to robił codziennie. Cena biletu – 18 złotych.

W 2008 roku pomysł, by tramwaje wodne rozładowały korki w mieście, powstał we wrocławskim magistracie. Ten środek transportu popularny był tam zarówno przed, jak i kilka lat po wojnie. Zlikwidowano go w latach 50. ubiegłego wieku. Dzięki tramwajom wodnym  podróż np. z osiedla Kozanowo na plac Grunwaldzki trwałaby krócej i byłaby przyjemniejsza, niż samochodem. Na razie jednak realizacja inwestycji została zawieszona. Po Odrze podróżować można natomiast kilkoma jednostkami białej floty.

Czesław Romanowski

Zdjęcie Słonecznika: Wikipedia

Zdjęcie przystanków: UM Gdańsk

Plan Sonica: Żegluga Gdańska

Sonica (SPG 3661) i Sonica 1 (SPG 3662)

Typ statku: pasażerski
Rok i miejsce budowy: 2004, 2005 St.Petersburg, ZAO „LenREB Fłota”
Długość całkowita KLW: 19 m
Szerokość całkowita KLW: 4,75 m
Wysokość całkowita: 1,30 m
Maksymalne zanurzenie kadłuba do KLW: 0,65
Ilość pasażerów: 40 + 2 osoby załogi
Przewóz rowerów: 5 sztuk
Pomieszczenia pasażerskie: przeszklony salon z miejscami do siedzenia dla 40 osób wyposażony w WC i umywalkę
Moc silnika: 132KW ( 180 KM)
Napęd: strugowodny ( duża manewrowość)
Prędkość: 8 węzłów
Właściciel i operator: Żegluga Gdańska Sp. z o.o.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9517 4.0315
EUR 4.2733 4.3597
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9875 5.0883

Newsletter