Żegluga

Niemiecki operator promowy TT-Line poinformował, że od stycznia obsługiwać będzie połączenie Świnoujście-Trelleborg. O spodziewanym wejściu niemieckiego armatora promowego na linię z Polski informowaliśmy jako pierwsi w polskich mediach.

Armator TT-Line nie udostępnia jeszcze na swej witrynie WWW cennika ani rozkładu jazdy połączenia Świnoujście-Trelleborg. Nie działa również jeszcze system rezerwacji on-line dla linii między Polską a Szwecją obsługiwanej przez TT-Line. Z dotychczas dostępnych informacji wynika, że prom TT-Line pojawi się na linii ze Świnoujścia od drugiego tygodnia 2014 roku i będzie oferował odejścia każdego dnia oprócz niedziel.

Rozkład odejść przedstawia się następująco:
Ze Świnoujścia:
- poniedziałek 00:30
- wtorek 14:30
- środa 14:30
- czwartek 14:30
- piątek 14:30
- sobota 11:30
Z Trelleborga:
- poniedziałek 23:30
- wtorek 23:30
- środa 23:30
- czwartek 23:30
- piątek 23:30
- sobota 23:30

Jako pierwsi w mediach informowaliśmy o spodziewanym wejściu niemieckiego operatora promowego na linię z polskiego portu już w grudniu 2012 r.: Nowy operator promowy na polskim rynku?

Nowe połączenie oznacza wejście nowego, zagranicznego operatora promowego na rynek połączeń promowych z Polski. Dotąd działają na nim polskie: Unity Line i PŻB (Polferries) oraz szwedzki - Stena Line. Połączenie TT-Line stanowić będzie bezpośrednią konkurencję dla połączenia Świnoujście-Trelleborg obsługiwanego przez Unity Line.
TT-Line istnieje od ok. 50 lat. Obecnie obsługuje sześcioma swoimi promami, pod banderami niemiecką lub szwedzką, połączenia Trelleborg-Travemünde oraz Trelleborg-Rostock, odnotowując roczne przewozy rzędu 600 tys. pasażerów i 320 tys. jednostek ładunkowych. Flota ta należy do Holding Trampschiffahrt GmbH & Co. KG (w 83,5 proc.), i do przedsiębiorstwa żeglugowego Aug. Bolten Wm. Miller's Nachfolger GmbH & Co. KG (16,5 proc.).

Media4Sea, rel (TT-Line)

Fot.: TT-Line

+10 no coz
konkurencja zostanie zamieciona czyli Polskich armatorów podziwiajmy jak jeszcze są , pewnie jak nie wydaży się cud zniknie z Polskiego rynku nasz przewoźnik
09 grudzień 2013 : 13:12 Guest | Zgłoś
+10 trudno się mówi - będą ofiary
Będzie się działo. Choć w roku 2015 będzie ciężko walczyć ceną, skoro wszyscy armatorzy będą mieli spory problem z cenami bunkru.

Teraz pewnie PŻB dostanie łoty, bo zacznie się wojna cenowa - UL-TT-PŻB. Przetrwają tylko najlepsi.

TT wchodząc do Polski jest przygotowane na wojnę, tak więc stawiam, że ofiarą stanie się PŻB.
09 grudzień 2013 : 13:32 Guest | Zgłoś
+11 Niestety :/
Było wiadome, że dają porównywalne odejścia z Wolinem. To jest największy i najnowocześniejszy prom do Trelleborga. To on im najbardziej by zagrażał, więc to było do przewidzenia. Teraz będą zagrażać Wolinowi ale i Baltivi, która obecnie daje główne żarło dla Polferries. O Polonie raczej nie ma się co martwić, bo ona już i tak ma stałych rejsowiczów a u niej wożą się pasażerowie a tą branżą TT nie jest za bardzo zainteresowane. A w ogóle to Polonia ma o wiele lepszy komfort czy Nils Dacke, który ma wejść z TT. No zobaczymy ale dla PŻB to może oznaczać rychły koniec niestety :/ Wykrusza się polska ekipa a powstaje obca.
09 grudzień 2013 : 14:24 Guest | Zgłoś
+11 Będzie ostro....
Moim zdaniem wprowadzanie obcego armatora na polski rynek to jest szczyt głupoty...
Świadomie szkodzą naszym firmom takim jak Unity Line oraz Polferries, które już jest w stanie gotowości do upadku.
Unity Line na pewno będzie miało ciężej a zgodzę się, że wprowadzenie się obok Wolina to był ich jedyny rozsądny ruch. Ale myślę , że ULA jest naprawdę porządną firmą i raczej jeden rejs Nilsa Dacke nie wprowadzi wielkich roszad w ich serwisie, jak mówił poprzednik mają już wiele zaufanych pasażerów. Gorzej będzie na pewno z Polferries, dzisiaj na przykład Baltivia wypłynęła załadowana chyba do połowy i tak jest przez parę ostatnich dni (oczywiście mówię ogólnie, żeby znów nie było miliona komentarzy, że np. wczoraj była pełna przez jeden rejs) a Polonia pływa pełna, a więc po przekonaniu się, że Polonia wypłynie zawsze i ogólnie warunki komfortu są na niej lepsze wybierają liczniej Unity przynajmniej przez ostatni tydzień. Teraz zaczyna Polferries tracić a Baltivia to jest ich jedyne życie. Obecnie ciężko im się walczy z świetnym promem Polonia a jeżeli jeszcze dojdzie TT z obniżonymi stawkami portowymi na początku i będą sobie mogli pozwolić na nieżle atrakcyjne ceny to Baltivia straci jeszcze więcej. Zacznie się wojna cenowa UL i TT. Będą spuszczać ceny ale ich na to stać czego nie można powiedzieć już o Polferries bo sami by się wykrwawili. Moim zdaniem teraz PŻB ma nikłe szanse bycia czołówką na rejsy do Szwecji jeżeli chodzi o ładunek. Unity chce zbudować se dwa nowoczesne promy, z którymi ciężko będzie TT a co dopiero Baltivi.. ale do tych czasów PZB raczej już nie dotrwa.
09 grudzień 2013 : 20:11 Guest | Zgłoś
+10 Ciekawe ile kosztowała miłość do TT?
Wpuszczenie TT z obniżonymi stawkami portowymi to sabotaż polskich armatorów.
10 grudzień 2013 : 02:06 Guest | Zgłoś
-2 A związkowcy na to :)
Wiecie, nie wiemy do końca jakie stawki płacą UL i PŻB, więc ciężko powiedzieć, czy obniżone stawki TT są wyższe czy niższe. TT Line bez względu na to czy to się komuś podoba czy nie i tak by zaczęło pływać. To nie kwestia stawek - ale kwestia tego, że rynek na terenie Niemiec się kurczy. Zaraz będzie tunel, są konkurenci - Stena i Finnlines, są mosty itp. Gdyby nie to, to oni nigdy by nie bili się z naszymi.

Jestem przekonana, że jak TT się pojawi, to będzie ciekawie, Zacznę się przepychanki z zaniżanymi cenami itp. Ciekawy jestem tylko, czy krajowe związki np. te z ZMPSiŚ będą strajkować przeciwko TT line, żeby wesprzeć p.Sikorę z PŻB????
10 grudzień 2013 : 07:41 Guest | Zgłoś
+4 waskie gardlo
pomyslcie-polscy armatorzy to jedno. Mysle ze chodzi o cos innego. Ochrona srodowiska i oplaty. Po co transport kolowy ma placic w niemczech za drogi jak w Polsce bezplatnie. Po co TIRy maja wyziewac w niemczech lepiej w Polsce. A teraz dla nas uzytkownikow drog wzrosnie niebezpieczenstwo na naszej drodze, waskie gardlo, Swinoujscie -Szczecin. No i oczywiscie ktos dostal w lape niezla kase by zarznac ostanich polskich armatorow.
10 grudzień 2013 : 09:07 Guest | Zgłoś
+9 Polska to chory kraj!!!
Polska to chory kraj. W żadnym innym państwie europejskim taka rzecz nie miała by miejsca. Wyobraźmy sobie sytuacje odwrotną. Jak to by UL albo PŻB chciało pływać z Rostoku do Ystad. Jaki by był szum niemieckich związków zawodowych a w Polsce co? Rabat!!!! Skandal.
10 grudzień 2013 : 09:23 Guest | Zgłoś
+5 To jawny sabotaż
Niemcy nigdy by nie wpuścili na swój rynek polskich promów ci którzy na to pozwolili są agentami obcych interesów
10 grudzień 2013 : 10:05 Guest | Zgłoś
+3 Adam
Adamie, ale w Polsce też mamy myto. Też TIRy płacą za drogi.

Scandinavia może ładować zarówno rufą, jak i dziobem. Przy przestojach w portach rzędu 5 godzin i załadunku tylko 50 tirów, w tym przypadku przelotowo, argument o dłuższym załadunku odpada.
10 grudzień 2013 : 11:21 Guest | Zgłoś
0 promy
Strach przed konkurencją uzasadniony. Jeśli PŻB wciąż jest zarządzane jak za komuny, to trudno liczyć na cud. Do tego te cudowne związki zawodowe, które położyły w kraju już wiele dobrze funkcjonujących zakładów pracy. Nie dopuścimy nikogo z zewnątrz. To brzmi groźnie i głupio. Zapomniano już jak to niespełna 10 lat temu te same związki nie dopuściły do otwarcia linii Świnoujście- Kłajpeda. Linii na którą UE zezwoliła na wsparcie finansowe państwa. Skończyło się to tym, że linię przejęli Niemcy.
10 grudzień 2013 : 16:43 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0243 4.1057
EUR 4.2863 4.3729
CHF 4.4168 4.506
GBP 5.01 5.1112

Newsletter