Fundusz inwestycyjny 3i Group odkupił w miniony wtorek od funduszu Allianz Capital Partners 49% udziałów w Scandlines i stał się jego jedynym właścicielem.
Historycznie, od założenia w 1998 roku, Scandlines należało - do 2007 roku - do Ministerstwa Transportu Danii oraz Deutsche Bahn AG. W czerwcu 2007 roku po długich poszukiwaniach inwestora firma została sprzedana konsorcjum składającemu się z: 3i Group (40%), Allianz Capital Partners (40%) oraz Deutsche Seereederei (20%). Cena zakupu była astronomiczna, bo wynosiła 1,56 mld euro.
W roku 2010 Deutsche Seereederei sprzedało swoje udziały pozostałym udziałowcom. W kolejnych latach pojawił się pomysł sprzedaży armatora, który przyjął nową strategię skupienia się na najbardziej dochodowych połączeniach pomiędzy Danią a Niemcami. W związku z tym wszystkie pozostałe połączenia zostały sprzedane, najpierw część serwisów przejęło Svenska Orient Linien, a kolejne serwisy, w tym te pomiędzy Szwecją i Niemcami, przejęła szwedzka Stena Line, umacniając swoją pozycję na Bałtyku.
Właściciele Scandlines nadal chcieli całkowicie wyjść z biznesu promowego, jednak próby sprzedaży pozostałej części firmy wycenianej na ponad 1,3 mld euro okazały się bezskuteczne, przede wszystkim ze względu na wygórowaną cenę, która była poniekąd związana z ogromnym zadłużeniem armatora. Obecnie fundusz inwestycyjny 3i Group odkupił od Allianz Capital Partners pozostałe 49% udziałów w Scandlines i stał się jego jedynym właścicielem.
W długofalowej strategii Scandlines, pomimo planów wybudowania tunelu łączącego Danię z Niemcami, nadal chce operować na bardzo dochodowych połączeniach Putgarden – Rodby oraz Rostock – Gedser twierdząc, że będą one nadal opłacalne, a przynajmniej jedno z nich, na dowód czego prowadzone są inwestycje w tonaż. Obecnie armator ma podpisany kontrakt na budowę dwóch bliźniaczych promów przez STX Finland, które wprowadzi do eksploatacji w 2015 roku. Oczywiście wybudowanie tunelu może zmienić ten punkt widzenia, natomiast obecne opóźnienia w rozpoczęciu jego budowy przemawiają na korzyść armatora.
Jeden z naszych czytelników przesłał uzupełnienie artykułu o inne ciekawe fakty:
W 2000 roku szwedzka „odnoga” Scandlines – Scandlines AB została sprzedana do Stena Line. Od tego momentu poniższe trasy: Trelleborg-Travemuende (zamknięta ok. 2 lata temu), Trelleborg-Rostock, Trelleborg-Sassnitz oraz Helsingborg-Helsingor były operowane w joint venture przez Scandlines AG (niemiecka firma matka) oraz Scandlines AB (należący do Stena Line).
Do dzisiaj na trasie Helsingborg - Helsingor operuje w joint venture Scandlines AG (należący do 3i) oraz Scandlines AB, należący do Stena Line oraz HHLines, które nie wprost, ale też jest powiązane z koncernem Stena AB (nie Stena Line). Od bodaj 2 lat HHLines oraz Scandlines pływają na trasie HH pod jedną marką, aby stawić czoła konkurencji ze strony mostu Oresund.
JB