W listopadzie armator China Shipping Container Lines (CSCL) odbierze z koreańskiej stoczni Hyundai Heavy Industries kontenerowiec o długości 400 m, szerokości 58,6 m i ładowności 19 100 TEU. Tym samym, obecnie noszące miano największych na świecie kontenerowców, należące do duńskiego armatora Maersk Line statki z serii Triple-E o pojemności po 18 270 TEU i długości 399 m zostaną zdetronizowane.
CSCL zamówiło w Hyundai Heavy Industries w maju 2013 roku pięć kontenerowców o pojemności 18 400 TEU za kwotę 700 mln USD. Następnie dokonano zmiany projektów i jednostki zyskały dodatkowe miejsce na 700 kontenerów.
W styczniu br. rozpoczęło się cięcie blach na sekcje pierwszego z nich, który ma być przekazany właśnie w listopadzie. Pozostałe cztery kontenrowce zostaną przekazane armatorowi do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.
Także inni armatorzy inwestują w mega-kontenerowce. Armator United Arab Shipping Company (UASC) zamówił w 2013 roku kontenerowce o pojemności 18 800 TEU. Ich przekazanie do eksploatacji ma nastąpić według różnych źródeł w 2015 lub 2016 roku.
Jak wiadomo, w przypadku dużych statków główną zasadą jest ekonomia skali, jednak eksperci wskazują, że prawdopodobnie w najbliższym czasie nie powstaną większe kontenerowce. Związane jest to z brakiem możliwości efektywnej eksploatacji takich jednostek, które muszą niejednokrotnie dla zachowania założonego rozkładu linii odwiedzać po 3-4 porty tygodniowo.
Z informacji przekazanych prasie przez Maersk Line wynika, że ten armator który wielokrotnie wytyczał nowe trendy w budowie największych kontenerowców obecnie nie planuje budowy większych statków niż Triple-E. Ostatnie statki z tej serii obejmującej 20 kontenerowców budowanych przez Daewoo Shipbuilding armator odbierze w lecie 2015 roku.
JB
Fot.: CSCL
USD
EUR
CHF
GBP