Finisz prywatyzacji PŻB

Kołobrzeg. Do końca kwietnia lub najpóźniej na początku maja, Ministerstwo Skarbu Państwa sprzeda ponad 9,5 mln akcji Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Kołobrzeska firma w wyniku dobiegającego końca procesu prywatyzacji ma trafić w ręce konsorcjum Polen Line. Według nieoficjalnych informacji za wystawiony na sprzedaż pakiet akcji zapłaci ono 60 mln zł. Ministerstwo Skarbu Państwa nie chce się jednak na ten temat wypowiadać. - Cena została ustalona, jednak do czasu podpisania umowy sprzedaży informacja, co do jej wysokości jest poufna. Inwestor nie wpłacił jeszcze umówionej kwoty. Przeważnie dzieje się to bezpośrednio przed podpisaniem umowy – informuje rzecznik prasowy Ministerstwa Skarbu Państwa Magdalena Kobos. Ministerstwo, jako że nie jest stroną w sprawie, nie wypowiada się na temat gwarancji pracowniczych. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, Polen Line deklaruje pozostawienie siedziby firmy w Kołobrzegu przez najbliższe dwa lata. Później ma zostać ona przeniesiona do Gdańska. Nowy właściciel ma się przy tym powstrzymać od ewentualnych zwolnień grupowych. W ramach prywatyzacji sprzedanych zostanie 91,64% kapitału zakładowego Polskiej Żeglugi Bałtyckiej S.A. Pozostałe akcje, a więc 8,36% przysługują nieodpłatnie pracownikom firmy. Polska Żegluga Bałtycka ma w tej chwili 3 promy, które utrzymują połączenie z Polski do Szwecji i Danii.