Najnowsza jednostka, która pływa dla Scandlines - prom Berlin - nie tylko podniosła standard podróżowania na trasie Gedser-Rostock. Dzięki niej operator zaczął śrubować też rekordy frekwencji.
Piątek, 1 lipca 2016 r. okazał się bardzo ważnym dniem w najnowszej historii popularnego przewoźnika. Tego dnia podczas porannego rejsu na trasie Gedser-Rostock Scandlines przewiózł 233 pojazdy osobowe, 2 przyczepy kempingowe, 11 kamperów, 5 autobusów, 20 pojazdów ciężarowych oraz 1079 pasażerów. Rekordowy rejs rozpoczął się w Gedser o godzinie 9.
Przedstawiciele Scandlines wyrazili zadowolenie z nowego osiągnięcia. Przyznali też, że zaspokojenie rosnących potrzeb rynku nie byłoby możliwe, gdyby nie nowy prom. Dodali także, że coraz więcej Duńczyków zdaje sobie sprawę z tego, jak dobrą opcją jest przeprawa promowa, która pozwala zaoszczędzić ok. 170 kilometrów podróżnym wybierającym się do Pragi, Wiednia czy Berlina.
Firma spodziewa się, że podobne osiągnięcia przestaną wkrótce kogokolwiek zadziwiać. Jesienią do floty przewoźnika dołączy kolejna jednostka - siostrzany statek Copenhagen będzie obsługiwał tę samą trasę. Dzięki temu zwiększy się nie tylko dostępna powierzchnia ładunkowa. Pozwoli on też na zaoferowanie stabilnego rozkładu. Tym bardziej, że operator zdecydował o zachowaniu promu Kronprins Frederik. Będzie on pełnił funkcję jednostki zapasowej zarówno na trasie Gedser-Rostock, jak i Rodby-Puttgarden.
PromySkat
Źródło: Scandlines
USD
EUR
CHF
GBP