Żegluga

Stena Line zastanawia się nad wprowadzeniem kolejnych promów na trasę do Holyhead. To zasługa dużych wzrostów, które udało się na niej osiągnąć w ostatnich latach.

Szwedzki przewoźnik jest bardzo zadowolony z rezultatów osiąganych na trasie z/do Holyhead. Stena Line oferuje stamtąd połączenie z Dublinem. W ciągu ostatnich dwóch lat armator notował na tej linii – rok do roku - wzrosty od 6 do 8 procent w zakresie przewozu towarów. Zdaniem dyrektora trasy Iana Daviesa, jeśli takie wzrosty się utrzymają, potrzebne będzie zwiększenie dostępnej przestrzeni ładunkowej na tej trasie. Według niego należy się zastanowić nad większą liczbą promów, które mogłyby ją obsługiwać oraz zwiększeniem częstotliwości kursowania. Ewentualne uruchomienie kolejnych promów oraz zwiększenie liczby połączeń będzie się oczywiście wiązało z pojawieniem się nowych miejsc pracy.

Przedstawiciel Stena Line zwrócił też uwagę na przeszkody, które muszą zostać zlikwidowane, aby rozwój połączeń z Holyhead odbywał się przez przeszkód. Podstawowy problem stanowi dziś kwestia przepustowości drogi A55. Ograniczenia te już dziś prowadzą do wielu niedogodności dla pasażerów, jak i klientów frachtowych. Wydostanie się z portu zajmuje czasami nawet kilkadziesiąt minut. Stena Line zauważa, że jeśli nic się pod tym względem nie zmieni, to za 3-5 lat sytuacja może stać się naprawdę dramatyczna.

Obecnie trasa Holyhead-Dublin obsługiwana jest przez dwa promy. To statki Stena Adventurer i Stena Superfast X. Ten drugi prom, ze względu na rosnące zapotrzebowanie, zastąpił w tym roku mniejszą jednostkę Stena Nordica. PromySkat

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter