Szczecińska Stocznia Remontowa Gryfia ma budować statki - taki plan odrodzenia przemysłu stoczniowego w stolicy Pomorza Zachodniego ma przewodniczący zachodniopomorskiego sejmiku, Marek Tałasiewicz.
W połowie kwietnia specjalny zespół powołany przez przewodniczącego ma przedstawić koncepcję reaktywacji stoczni właśnie w oparciu o Gryfię. Według Tałasiewicza, zakład ten ma wszelkie niezbędne certyfikaty potrzebne do budowy jednostek. - Ma przede wszystkim strukturę, istnieje i działa. Ma biuro projektowe, marketing oraz wszelkie służby - wymienia Tałasiewicz. Dodaje też, że taka firma ma szansę zdobyć kontrakty. - Nie dążymy do odbudowy prostej, zwykłej stoczni. Chcemy stworzyć zakład typu stoczniowego, który będzie zdolny do produkcji statków, ale raczej tych mniejszych i bardziej skomplikowanych, używanych np. do działań oceanotechnicznych - tłumaczy przewodniczący sejmiku. Zdaniem Tałasiewicza, komunalizacja dawnego zakładu czy oddanie go Porcie Holding, to nie są przedsięwzięcia biznesowe. W skład zespołu, który ma opracować biznes plan dla stoczni weszli m.in. były wiceprezes Holdingu Stoczniowego - Ryszard Kwidziński, były prezes Zakładów Chemicznych Police - Zbigniew Miklewicz i poseł Platformy Obywatelskiej - Arkadiusz Litwiński. Jednak stworzony przez nich projekt będzie musiał uzyskać zgodę Ministerstwa Skarbu Państwa.
