To było wydarzenie! W marcu 2011 roku na remont awaryjny (z uszkodzoną śrubą napędową) do Gdańskiej Stoczni „Remontowa” S.A. wpłynął samochodowiec City of St. Petersburg. Statek, przypominający kształtem Zeppelina, ostatnio wpłynął od Gdańska ponownie.
Tym statkiem, ze względu na niezwykły kształt kadłuba, interesowały się wtedy nie tylko wybrzeżowe media, głośno o nim było w całej Polsce; można było go zobaczyć w telewizji, pisała o nim prasa, portale internetowe. Po dwóch latach od tamtego wydarzenia City of St. Petersburg przybył do Gdańska i do tej samej stoczni ponownie. 4 sierpnia zacumował do nabrzeża Zdobywców Kołobrzegu. Ale zanim to nastąpiło, wcześniej, bo 29 lipca, do Remontowej S.A., na remont dokowo – konserwacyjny, wpłynął na remont bliźniaczy statek - City of Rotterdam.
Samochodowiec City of Rotterdam nie jest największą jednostką tego typu, ma tylko 139,9 metrów długości i 22,4 m szerokości, zanurzenie do 6,8 m. Ładowność to 2000 samochodów standardowych. Na ogół zabiera na swoje pokłady od 1200 do 1700 aut (zależnie od ich wielkości). Oczywiście, bywają jeszcze mniejsze tego typu jednostki, które mieszczą na swych pokładach po ok. 800 samochodów osobowych. Do portu gdańskiego czy też do stoczni na remont wpływają jednak także duże samochodowce, o długości ponad 200 metrów, które zabierają na pokład nawet od 6 do 8 tys. samochodów.
City of Rotterdam wszedł do eksploatacji w 2011 roku, zbudowany został w japońskiej stoczni Kyokuyo Zasue. Japońscy konstruktorzy założyli, że opływowy, półsferyczny, dziób statku zmniejsza opory powietrza – w stosunku do konwencjonalnie budowanych jednostek - nawet do 50 procent. W efekcie, roczne zużycie paliwa ma przynieść oszczędności rzędu 800 ton.
Właścicielem jednostki jest firma (EMC) z Japonii powiązana z firmą z Holandii, management jest z Kanady. City of Rotterdam pływa pod flagą Panamy. Odbywa regularne rejsy po Bałtyku i Morzu Północnym. W Wielkiej Brytanii zabiera samochody Nissany i płynie z nimi do Hiszpanii, Francji, Holandii, Rosji.
Samochodowce ze swoimi charakterystycznymi rampami wjazdowymi, wysokimi burtami znacznie wyróżniają się od pozostałych statków cumujących w Remontowej S.A. Rocznie stocznia remontuje od kilku do kilkunastu jednostek tego typu w tym słynne „Walleniusy”, czyli ro - ro samochodowce o długości od 199 do 237 m, które zabierają na swoje pokłady od 6 do 8 tys. samochodów.
Tym razem, na remoncie są znacznie mniejsze samochodowce o długości ok. 140 metrów. To nie pierwsze tego typu statki w Remontowej S.A. , które swą nazwą na burcie sławią miasto. W tej stoczni były już m.in.: City of Lutece, City of Sunderland, City of Oslo.
W budowie samochodowców specjalizuje się japońska stocznia Kyokuyo Shipbuilding & Iron Works (Shimonseki).
Tekst i zdjęcie: Jerzy Uklejewski
Tyle, że w Gryfii też był, ale tego już Portal nie napisze, bo Redaktorzy mają klapki na oczach i widzą wyłącznie Trójmiasto. Sama nazwa jest myląca - Portal powinien nazywać się Trójmiejski a nie Morski, bo nawet jak coś o Pomorzu Zachodnim napiszą to jest to tylko przedruk jakichś, pełnych błędów bzdetów z Radia Szczecin (lub Erewań).
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.