Pierwszy "statek na nogach" z polskiej stoczni zwodowany został w środę, 16 maja. Wydokowana jednostka do instalacji i obsługi morskich farm wiatrowych nazywa się Innovation. W operacji udział brało kilka holowników WUŻ Gdynia (WUŻ - Shipping and Port Services Gdynia Co. Ltd) z grupy Fairplay Towage i jeden holownik stoczniowy. Manewrami kierowali piloci z Unipilu Gdynia.
Jest to jeden z największych tego typu statków, eksploatowanych już i w budowie, na świecie. Prezentujemy pierwsze zdjęcia Innovation w całej okazałości, na wodzie.
Wodowanie jednostki samopodnośnej Innovation z doku stoczni Crist (dawniej - doku SD II byłej Stoczni Gdynia) było tylko jednym z pośrednich etapów procesu technologicznego budowy pierwszego statku tego typu w polskich stoczniach. Po dokonaniu niezbędnych prac poza dokiem, HLJV Innovation (Heavy Lift Jack-up Vessel) najprawdopodobniej wróci tam jeszcze. W międzyczasie, większy z dwóch suchych doków byłej Stoczni Gdynia wykorzystany zostanie do dokowania i przeprowadzenia remontu zbiornikowca naftowego Ghibli (o długości całkowitej 249,96 m, szerokości 44 m i nośności 112 961 t), który wprowadzono do niego w środę, ok. godz.13.00.
Innovation budowana jest na zamówienie konsorcjum HGO Infra Sea Solutions (założone przez Hochtief i GeoSea, część grupy DEME). Według armatora, w chwili wprowadzenia do eksploatacji, HLJV Innovation będzie "najmocniejszym samopodnośnym dźwigowcem" na rynku offshore.
Nowy statek ma 147 m długości całkowitej, szerokość 42 m i będzie mógł pracować na akwenach o głębokości do 50 metrów. Przy nośności 8000 ton i 1500-tonowym maksymalnym dopuszczalnym obciążeniu roboczym dźwigu, jednostka będzie znakomicie przystosowana do montażu wszelkiego rodzaju fundamentów dla konstrukcji offshore. Także oczywiście do wznoszenia wież z turbinami wiatrowymi o mocy do 10 megawatów, znacznie skracając czas montażu i obsługi morskich turbin wiatrowych najnowszej generacji.
Dźwig decydujący o ewentualnej przewadze konkurencyjnej HLJV Innovation dostarczył zakład firmy Liebherr z Rostock'u. System samopodnoszący dla statku firma amerykańska, a cztery ażurowe "nogi", na których, jak na szczudłach, statek może się sam podnieść ponad poziom fal i stabilnie opierać na dnie morskim, jedna ze stoczni bliskowschodnich.
Przypomnijmy, że w 2010 r. stocznia Crist przekazała do eksploatacji niemieckiemu koncernowi Hochtief budowlano-remontową platformę (barkę) samopodnośną Thor, jednostkę, w ogólnej postaci konstrukcyjnej i funkcji - zbliżoną do Innovation, ale znacznie mniejszą i nie posiadającą własnego napędu.
Dodatkowe zdjęcie są dostępne w dziale Galeria/Fotografia/Statki - tutaj.
PioSta
Zdjęcia: Piotr B. Stareńczak
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.