Stocznie, Statki

W środę, 14 października wcześnie rano, zakończono rozładunek rekordowej, największej jak dotąd w Polskich portach, jednorazowej partii elementów elektrowni wiatrowych dostarczonych jednym statkiem.

Ciężarowiec konwencjonalny HHL Valparaiso, obsługiwany agencyjnie przez MAG, który zacumował przy nabrzeżu Helskim BCT (Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego w Gdyni) w sobotę późnym popołudniem, przywiózł aż 32 sekcje wież wiatrowych, 75 płatów śmigieł, 7 hubów (piast), 7 naceli (właściwych turbin wiatrowych z prądnicami) oraz 5 kontenerów z osprzętem do dostarczonych elementów elektrowni wiatrowych firmowanych przez Vestas. 

Ładunek przybył z Chin, załadowany tam w dwóch portach. Co ciekawe - był to transport, który odbył się Północną Drogą Morską, a nie tradycyjnym szlakiem, przez Ocean Indyjski i Kanał Sueski. Ostatnim portem tego statku w podróży do Gdyni, gdzie dotarł 10 października (patrz - materiał video pod artykułem), była Nachodka, z której wypłynął 13 września.

HHL Valparaiso nie był pierwszym w historii statkiem zawijającym do polskiego portu bezpośrednio po podróży szlakiem północnym z Dalekiego Wschodu, a także nie pierwszym, który, płynąc Północną Drogą Morską, przywiózł do nas elementy elektrowni wiatrowych.

Statek opuścił Gdynię w środę, 14 października po godz. 9:00.

HHL Valparaiso to ciężarowiec konwencjonalny (statek wielozadaniowy, przystosowany do przewozu ładunków ciężkich i wielkogabarytowych) zbudowany w 2010 roku w chińskiej stoczni Hudong-Zhonghua Shipbuilding (Group) Co., Ltd. Należy do typoszeregu P-2 niemieckiego operatora Hansa Heavy Lift GmbH. Charakteryzuje się długością całkowitą 168,68 m, szerokością 25,20 m, wysokością boczną 13,85 m i całkowitą wysokością (od stępki do szczytu najwyższego masztu) 45,15 m, nośnością 19 450 t i pojemnością brutto 17 634, pojemnością ładowni ok. 26 337 m³ (930 223 stóp sześc.), ładownością kontenerów 912 TEU, mocą napędu głównego 9800 kW, prędkością ekonomiczną 14 węzłów i maksymalną 17,5 węzła. Statek wyposażony jest w dwa żurawie pokładowe o unosie po 700 ton, mogące pracować w tandemie (a więc zdolne do podnoszenia ładunków o masie jednostkowej do 1400 ton) i jeden źuraw o unosie 180 ton.

Obsługą agencyjną statku HHL Valparaiso z rekordowym ładunkiem elementów elektrowni wiatrowych, organizacją rozładunku i składowania, a częściowo także organizacją transportu w głąb Polski, zajmuje się Morska Agencja Gdynia (MAG)

Elementy elektrowni wiatrowych przybywają do Polski (głównie drogą morską) m.in. z Hiszpanii. Wiele jest jednak dostarczanych także z Chin. Jak widać - budowa elementów elektrowni wiatrowych nie jest jakąś cudowną receptą na nowy, lukratywny, przyszłościowy biznes dla stoczni i dla terenów postoczniowych, a sektorem produkcji, który (podobnie, jak w przypadku wcześniej budowanych tam statków) nie jest wcale wolny od konkurencji ze strony dalekowschodnich producentów.

PBS

Fot.: Piotr B. Stareńczak;

Video: Tosem.pl

 

-3 Bzdury
"HHL Valparaisonie był pierwszym w historii statkiem zawijającym do polskiego portu bezpośrednio po podróży szlakiem północnym z Dalekiego Wschodu, a także nie pierwszym, który, płynąc Północną Drogą Morską, przywiózł do nas elementy elektrowni wiatrowych." - skąd Autor tych wypocin wyssał te bzdury? Czy Redakcja Portalu nie czyta tego co sama kiedyś napisała? Polecam lekturę: http://www.portalmorski.pl/zegluga/nautyka-nawigacja/33285-polnocna-droga-morska-do-portu-swinoujscie
Proponuję też sprawdzić co, skąd i ile przywiózł statek Seren który obecnie wyładowuje się w Świnoujściu.
14 październik 2015 : 05:34 50LetPobiedy | Zgłoś
+4 ...
przecież było dobrze od początku, tylko wystąpiła "literówka" (zabrakło spacji) ...

"Valparaiso" skleiło się z "nie" i nie zauważył Pan, że jest "nie" ...

proszę uważnie czytać. drobny błąd w postaci braku spacji każdemu się może zdarzyć...

nawet we fragmencie tekstu wklejonym do Pana komentarza _JEST_ "nie" ... "Valparaisonie"

HHL Valparaisonie był pierwszym w historii statkiem zawijającym do polskiego portu bezpośrednio po podróży szlakiem północnym z Dalekiego Wschodu, ...
14 październik 2015 : 06:24 ast | Zgłoś
0 Nie hejtuj
bez potrzeby. dużo słów, a nic to nie wnosi.
14 październik 2015 : 15:54 antyhejt | Zgłoś
+4 Śmigła.
Jak to jest możliwe, że sprowadza się do kraju elementy, które zalegają setkami sztuk u producenta w Goleniowie / strefa przemysłowa/?
14 październik 2015 : 06:29 Stanisław | Zgłoś
0 logistyk
Pytanie do producenta z Goleniowa co jest nie tak z jego produktem.
14 październik 2015 : 06:32 Logistyk | Zgłoś
0 produkty
nie po to dostajemy dotacje z unii by wydawać je na polskie produkty ,mamy je wydawać na produkty niemieckie .
14 październik 2015 : 12:17 danio | Zgłoś
+1 co to jest
żurawie pokładowe o unosie po 700 ton,
15 październik 2015 : 03:55 Michaeloo | Zgłoś
+1 proste ...
słownictwo fachowe ... to jest portal głównie dla branży morskiej ...
żuraw - tak się mówi dla wskazania konkretnego rodzaju, bo dźwig w słownictwie technicznym to także np. winda (dźwig osobowy) ...
unos - też normalne słowo, które nie powinno być nikomu obce ...
unos albo DOR (dopuszczalne obciążenie robocze) ...
15 październik 2015 : 06:02 geek | Zgłoś
+2 co wy piszecie
W Goleniowie nic nie zalega, każde wyprodukowane śmigło jest sprzedane. Nie produkuje się śmigieł żeby wystawić je na półkę w sklepie. Jak dokładnie przeczytacie to jest transport firmy Vestas, który sam sobie produkuje śmigła i całe turbiny. W Goleniowie jest fabryka LM Wind Power. Produkują tylko i wyłącznie śmigła do wiatraków. Skoro Vestas sam sobie wszystko robi to po co ma kupować od innych. Skoro nie znacie tematu to po co się wypowiadacie...
15 październik 2015 : 04:59 P | Zgłoś
0 pracownik
A w zarzadzie bct pomimo szybkich i bezproblemowych rozladunkow powiedza: pracy sztauerow nie da sie wycenic.
15 październik 2015 : 20:37 jan kowalski | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9983 4.0791
EUR 4.2806 4.367
CHF 4.3691 4.4573
GBP 5.0068 5.108

Newsletter