Towarzystwo Finansowe Silesia, spółka należąca do Skarbu Państwa i Agencji Rozwoju Przemysłu, kupiło Stocznię Szczecińską Nowa.
Podczas przetargu zarządca kompensacji sprzedał majątek za 82 miliony złotych. Towarzystwo Finansowe Silesia kupiło m.in. dwa ośrodki kadłubowe, malarnię, hale do prefabrykacji oraz ważny dla funkcjonowania całej stoczni tzw. Zespół Operator. To tam znajdowały się wszystkie stoczniowe media. Tę część stoczni próbowali przejąć prywatni inwestorzy, jednak podczas licytacji Towarzystwo Finansowe Silesia zaproponowało wyższą cenę.
- Państwo macie przykład, jak działa Stocznia Gdynia i w jakim jest momencie rozwoju. Myślę, że tak samo będzie się rozwijała Stocznia Szczecińska Nowa. Cierpliwość nasza i wytrwałość w tym zadaniu zostały nagrodzone. Praktycznie wszystkie nieruchomości stoczni zostały sprzedane - powiedział zarządca kompensacji Roman Nojszewski.
Towarzystwo Silesia wylicytowało pochylnię "Wulkan" za 28,2 mln zł i "Odrę" za 14,5 mln zł; Malarnię za 6,5 mln zł , natomiast tzw. prefabrykaty za 21,5 mln zł.
Transakcje musi zatwierdzić Komisja Europejska. Kiedy to nastąpi, nie wiadomo.
- Udziałowcem w spółce Silesia jest również Skarb Państwa. Ale sądzę, że jeżeli to wszystko było na warunkach rynkowych organizowane, to nie powinno być zastrzeżeń - uważa obserwator Komisji Europejskiej Janina Leszczyńska.
W najbliższym czasie zarządca kompensacji zakończy swoje postępowanie. Ze sprzedaży majątku stoczniowego uzyskano dotychczas 130 milionów złotych. Długi Stoczni Szczecińskiej Nowa szacowane są na półtora miliarda złotych.
Towarzystwo Finansowe Silesia ma główną siedzibę w Katowicach. Spółka zajmuje się restrukturyzacją firm różnych branż. Wcześniej przeprowadziło m.in. prywatyzację Huty Częstochowa.
Po tej transakcji prezydent Szczecina Piotr Krzystek w przesłanym Polskiemu Radiu Szczecin oświadczeniu napisał,że "Po wielu miesiącach doczekaliśmy się konkretu."
Dalej czytamy między innymi: "Oczekuję (...) od szczecińskich parlamentarzystów, którzy chwalą się dobrymi relacjami z władzami państwowymi, aby zamiast fotografować się z ministrami lobbowali za (specjalną-przyp.red.) strefą (ekonomiczną-przyp.red.) na terenach postoczniowych, bo to dla Szczecina wielka szansa. Jako prezydent ze swojej strony podtrzymuję deklarację pełnego wsparcia dla tych działań.
Piotr Krzystek zadeklarował także, iż miasto będzie zachęcać inwestorów do lokowania na terenie dawnej stoczni swojej produkcji. Miasto jest także gotowe dofinansować uzbrojenie tych terenów.
"Dość już pustych obietnic, jak ta, dotycząca inwestycji z Kataru. Oczekujemy konkretnych, systemowych działań" - napisał Piotr Krzystek.
Grzegorz Gibas
Stocznie, Statki
Silesia kupiła Stocznię Szczecińską Nowa
24 listopada 2010 |
Źródło:
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.