Stocznie, Statki
W połowie lutego będzie jasne, czy najbliższe wodowanie kontenerowca będzie ostatnim w dziejach Stoczni Szczecińskiej Nowa. fot. Andrzej Kraśnicki jr W środę do Szczecina przyjechał długo oczekiwany przedstawiciel firmy Bud Bank Leasing, prokurent Robert Żuchowski. Bud Bank Leasing to tzw. zarządca kompensacyjny, który ma za zadanie podzielić i jak najdrożej sprzedać pokawałkowaną stocznię. Prokurent spotkał się najpierw z zarządem stoczni, a potem ze związkowcami. Z dziennikarzami nie chciał rozmawiać. - Było trochę kurtuazji, poznaliśmy się, ustaliliśmy sposoby kontaktów w przyszłości - mówi Jacek Kantor, szef Solidarności '80 w Stoczni Szczecińskiej Nowa. Prokurent na razie zamieszka w Szczecinie. To istotne, bo zarządca kompensacji ma teraz w stoczni największą władzę. Musi zaakceptować najmniejszy wydatek. Najważniejsze decyzje, od których zależy z kolei, jak stocznia skończy swoją działalność, musi jednak podjąć rada wierzycieli stoczni, czyli firmy i instytucje, wobec których SSN ma zobowiązania. W połowie lutego rada zdecyduje, czy i ile jeszcze statków zostanie zbudowanych pod szyldem SSN. Z kalkulacji przygotowanych przez zarządcę może wyjść, że inwestowanie w dalszą produkcję stoczniową nie ma już sensu. W tej sytuacji jedyną w miarę pewną wiadomością jest to, że 14 lutego odbędzie się wodowanie kontenerowca dla rosyjskiego armatora. - Niestety, jest duże prawdopodobieństwo, że będzie to ostatnie wodowanie w historii Stoczni Szczecińskiej Nowa - mówi Jacek Kantor. Od decyzji rady wierzycieli zależy też, ilu stoczniowców już w lutym będzie musiało odejść z pracy. Z dniem otrzymania wypowiedzenia na ich konta wpłyną odszkodowania, od 20 do 60 tys. zł. Rada po raz pierwszy spotka się już w przyszłym tygodniu. Być może wtedy zapadnie decyzja, czy będzie zgoda na wydzierżawienie części majątku stoczni przez Mostostal Chojnice. Wierzyciele muszą podjąć decyzje pozwalające zarządowi stoczni sfinansować najpilniejsze zobowiązania, np. za dostawę mediów. Natomiast dopiero w marcu dowiemy się, na ile części zostanie podzielona stocznia (czyli w ilu kawałkach zostanie wystawiona na sprzedaż). Na razie udało się rozwiązać problem, który mógł doprowadzić do poważnych strat finansowych. W poniedziałek Szczecińska Energetyka Cieplna wyłączyła stoczni ogrzewanie. Powód: nieuregulowane faktury za listopad i grudzień. Stocznia bez ciepła działać długo nie może. Mróz zniszczyłby urządzenia hydrauliczne. Stoczniowcy do wczoraj prowizorycznie starali się temu zapobiec. Okrywali maszyny plandekami, włączali zasilane prądem dmuchawy. We wtorek rozpoczęły się negocjacje z SEC z udziałem prezydenta Piotra Krzystka i senatora Krzysztofa Zaremby oraz szefów Dolnej Odry. Ustalono, że elektrownia odroczy SEC-owi płatności za faktury na energię. Dzięki temu stocznia nie będzie musiała od razu płacić SEC-owi za ciepło. W środę omawiano szczegóły porozumienia, ale ciepło już do stoczni popłynęło. Andrzej Kraśnicki jr
0 Ponoć przyjadą kuracjusze z Połłłczyna!
Nastawić się na to, że będzie można kupić futro z lisa!
29 styczeń 2009 : 08:23 Okazja | Zgłoś
0 re: Ponoć przyjadą kuracjusze z Połłłczyna!
Niestety po stoczni wlucza sie nie lisy tylko jenoty. Osatatnio widzialem takiego w pomieszczeniach pochylni " Odra ", wychodzil sobie spokonie z ubikacji. Przeszedl w odleglosci okolo metra i poszedl sobie gdzies dalej. Prawdopodobnie nastaly ciezkie czasy dla kotow stoczniowych gdyz te jenoty maja na nie polowac.Szczerze mówiac to wole lisy sa duzo ladniejsze niz te azjatyckie wyglodzone jenoty.
29 styczeń 2009 : 16:54 Stefanp | Zgłoś
0
Ciepło SEC wyłączył w sobotę w godzinach rannych.
29 styczeń 2009 : 15:13 kacper | Zgłoś
0 Wódowanie
I też zwódujemy ten niekompeteny rząd błaznów a na ich pohybel wypijmy zdrowie Szczecina, a UE niech utopi się we własnym gnoju a za nich to już nie pijmy!!!!
29 styczeń 2009 : 15:29 Apollo | Zgłoś
0 re: Wódowanie
i ja też zwóduje pozdro
29 styczeń 2009 : 17:12 siwy | Zgłoś
0 Zarząd stoczni pod lupę !
Panowie cwaniacy z zarządu SSN dlatego złożyli dymisję z ze stanowiska aby otrzymac odszkodowanie ,które zarządowi sie nie należało .A będąc pracownikiem SSN jak gdyby nigdy nic kasę wezmą .To są hieny a nie zarząd ,mało dostają co miesiąc więc trza im dac za ich ciężką prace.
Może prokurent by się tym zainteresował ?
pozdro
29 styczeń 2009 : 19:50 widz cyrku | Zgłoś
0
św.Walenty patron obłąkanych jak by nie było...
29 styczeń 2009 : 20:19 stewi | Zgłoś
0
Panie i panowie, Ja już jutro zwóduję sobie nieco, ale na słodko!
Do tego dobra muza...
Pomarzę sobie o sprawiedliwej, uczciwej Polsce! O kraju moich niespełnionych marzeń. O kraju, gdzie gospodarka jest ważna,ludzie są ważniejsi, a Ojczyzna najważniejsza!
29 styczeń 2009 : 21:02 Perełka Lotti | Zgłoś
0 re:
Brzmi prawie jak zaproszenie...?
29 styczeń 2009 : 21:35 stewi | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.8901 3.9687
EUR 4.2231 4.3085
CHF 4.2955 4.3823
GBP 4.9204 5.0198

Newsletter