Stocznie, Statki

Rumuńska stocznia Damen Shipyards Galati w Gałaczu nad Dunajem (80 km od ujścia rzeki do Morza Czarnego) przygotowuje do przekazania polskiemu armatorowi nowoczesny, bardzo silny holownik. Jak poinformowała m.in. w swoim periodyku dla klientów i pracowników - w dniu 21 lipca miało miejsce wodowanie holownika Herkules dla WUŻ Port and Maritime Services Ltd Sp. z o.o. (WUŻ Gdańsk).

Jak relacjonuje stocznia w swojej publikacji "Damen Shipyards Galati News" - w słoneczny dzień 21 lipca wodowano na jej wydziale kadłubowym IA holownik typu ASD Tug 2913 Herkules. Spłynął on na wody Dunaju w obecności licznie zgromadzonych uczestników uroczystości - pracowników stoczni i kooperantów, ich rodzin, dzieci, a przede wszystkim przedstawicieli klienta - gdańskiego WUŻ-u i matki chrzestnej holownika, którą została pani Beata Klata, zatrudniona w WUŻ Port and Maritime Services Ltd Sp. z o.o.

Z kolei na jednym z portali społecznościowych, rumuńsko-holenderska stocznia ujawniła, że 6 września rozpoczęto serię prób morskich holownika Herkules. Na holowniku tym, poza przeprowadzanymi próbami, prowadzone są zapewne obecnie ostatnie prace wykończeniowe i ewentualne poprawki i można przypuszczać, że w ciągu najbliższych kilku tygodni statek zostanie przekazany armatorowi.

Jaki to holownik?

 

 

 

Herkules, po wprowadzeniu do eksploatacji stanie się najmocniejszym holownikiem ze stacjonujących dotychczas na stałe w polskich portach. Tylnopędnikowy (ASD) holownik, dzięki łącznej mocy napędu głównego rzędu 5050 kW (6772 KM) oferuje uciąg na palu nieco ponad 80 T.

Jest to holownik nowej generacji, określany jako kompaktowy, tzn. dysponujący dużą mocą i uciągiem przy relatywnie niewielkich rozmiarach. Charakteryzuje się długością całkowitą 29,10 m, szerokością 13,23 m, wysokością boczną 5,35 m i zanurzeniem na rufie (z pędnikami) rzędu 5,50 m.

Jednostka została zbudowana według standardowego projektu Damen ASD 2913, w szczegółach adaptowanego do potrzeb i wymagań polskiego armatora. Zbudowała ją rumuńska stocznia należąca do kapitału holenderskiego Damen Shipyards Galati. Grupa stoczni Damen, to niemal synonim producenta holowników - posiada ogromne doświadczenie i wiodącą w świecie pozycję rynkową w projektowaniu i budowie holowników.

Po ostatnich inwestycjach WUŻ Port and Maritime Services Ltd Sp. z o.o. w jednostki z rynku statków używanych (Akul, Vega) zamówienie Herkulesa oznacza powrót do wzbogacania floty gdańskiego operatora holowników o jednostki nowe - zbudowane specjalnie dla gdańskiego WUŻ-u, jednak jest to pierwszy nowy holownik tego przedsiębiorstwa ze stoczni zagranicznej po wcześniejszych zakupach w stoczniach polskich (Tytan, Taurus, Virtus).

Obsługujący statki zawijające do gdańskich terminali i stoczni WUŻ Port and Maritime Services Ltd Sp. z o.o., to jedyne z głównych przedsiębiorstw holowniczych działających w polskich portach, należące do polskiego kapitału. Usługi holownicze w portach Gdyni, Świnoujścia i Szczecina opanowały przedsiębiorstwa należące do kapitału niemieckiego.

Silny

Wobec wzrastających rozmiarów statków zawijających do polskich portów, zaistniała potrzeba zatrudniania holowników o większej mocy i o większym uciągu. Holowniki o uciągu na palu rzędu 80 T sprowadzane były dotychczas okazjonalnie na polskie wody z portów niemieckich czy holenderskich, specjalnie do konkretnych prac, np. do obsługi gazowców w świnoujskim terminalu (statki te nie należą do największych, jakie zawijają do naszych portów, ale ze względów bezpieczeństwa dotyczą ich ostrzejsze przepisy i konieczność zapewnienia do obsługi mocniejszych holowników) czy do kilkudniowej asysty przy próbach platformy FPF-1 na Zatoce Gdańskiej. Do terminalu masowego w Porcie Północnym zawijają nierzadko masowce cape size (ok. 170-180 tys. ton nośności). Przede wszystkim jednak, regularnie pojawiają się w porcie zewnętrznym Gdańska bardzo duże kontenerowce (łącznie z największymi w świecie, o nośności ok. 200 000 ton i znaczącej bocznej powierzchni nawiewu). Stąd m.in. decyzja WUŻ-u o zamówieniu nowego holownika o tak dużym uciągu.

Nowoczesny

Nieczęsto się zdarza, by polskie przedsiębiorstwa żeglugowe pozyskiwały nowe jednostki z "wysokiej półki" będące w dodatku nowościami na rynku. Polska Żegluga Morska jest jednym z pierwszych armatorów (obok innych, renomowanych, głównie zachodnioeuropejskich), który odbiera ze stoczni serię zaprojektowanych przez międzynarodowe, głównie fińskie biuro projektowo-konsultingowe Deltamarin, nowoczesnych masowców projektu B.Delta37 z typoszeregu B.Delta, którym zainteresowali się także tacy armatorzy, jak włoski d’Amico Societa di Navigazione S.p.A. , niemiecki Hamburg Bulk Carriers (HBC) czy francuski Louis Dreyfus Armateurs. Teraz gdańskie przedsiębiorstwo usług holowniczych i morskich WUŻ Gdańsk odbierze ze stoczni jeden z kilku pierwszych egzemplarzy holowników projektu ASD 2913.

W zamówieniach, w budowie i w eksploatacji jest dotąd zaledwie 12 holowników typu ASD 2913. Dwa z zamówionych dotychczas jednostek tej serii otrzyma - jak ujawniono w połowie grudnia 2015 r. - znany włoski operator holowników, floty offshore, etc. Rimorchiatori Riuniti (jeden w 2016 i jeden w następnym roku). Do eksploatacji wprowadzono dotychczas zaledwie dwa takie holowniki: prototypowy, inaugurujący serię Michel pracuje w Hamburgu. Uroczysty chrzest holownika należącego do armatora Petersen & Alpers miał miejsce 17 kwietnia 2015 roku. Drugi, SST Rambala - głównie w terminalach u północnego krańca Kanału Panamskiego. Poza nimi i Herkulesem dla gdańskiego WUŻ-u zwodowano jeszcze tylko dwa - w listopadzie ubiegłego roku i pod koniec czerwca bieżącego. Jest wysoce prawdopodobne, że przynajmniej część z pozostałych "zamówionych" lub znajdujących się w budowie holowników, to budowy spekulacyjne - "na półkę" (bez faktycznego zamówienia od armatora w chwili rozpoczęcia budowy) - zgodnie ze znanym modelem biznesowym Damena, szczególnie w zakresie budowy holowników. Może się więc okazać, że Herkules będzie dopiero trzecim (po Michel'u i SST Rambala) przedstawicielem typu ASD 2913 wprowadzonym do eksploatacji.

Piotr B. Stareńczak

Fot.: Damen Shipyards Galati (Cosmin Atanasiu, Devy Buescu); Rys. Damen Shipyards 

Wodowanie holownika typu ASD 2913 SST Rambala (jednostki siostrzanej Herkulesa):

Wodowanie pierwszej - prototypowej jednostki typu ASD 2913 - holownika Michel (jednostki siostrzanej Herkulesa):

Krótkie materiały video z pokładu holownika typu ASD 2913 Michel (jednostki siostrzanej Herkulesa):

-10 Dlaczego nie zbudowano go w Polsce
tylko daje się prace obcym stoczniom ,Rumuńskie stocznie mają lepszą sytuacje od naszych , czy dobra zmiana ma być dla rumuńskich stoczni czy polskich
20 wrzesień 2016 : 09:10 taka prawda | Zgłoś
+20 armator jest przedsiębiorstwem prywatnym
armator jest przedsiębiorstwem prywatnym; państwo nie ma wpływu na jego decyzje biznesowe (np. o wyborze oferty ze stoczni).
20 wrzesień 2016 : 10:15 kusy | Zgłoś
+11 Pretensje do garbatego,że ma proste dzieci
Jak by polskie stocznie oferowały taki produkt,a takim czasie wykonania,to wtenczas można byłoby zadać takie pytanie,a tak to czysta...demagogia
20 wrzesień 2016 : 12:39 kolo | Zgłoś
+1 Żenada
komentarz nie na poziomie
23 wrzesień 2016 : 08:43 DM | Zgłoś
+20 Myślenie nie boli
Myśl, zamówiono u holenderskiego Damena, czołowego producenta najlepszych na świecie holowników. On decyduje w której ze swoich stoczni go zbuduje, stocznia jest w Rumunii, ale to stocznia holenderskiego Damena.To tak jakbyś kupił Mercedesa, a ktoś by Ci zarzucał, że powstał w fabryce na Słowacji a nie w Polsce.
20 wrzesień 2016 : 09:48 Hol_Hol | Zgłoś
+5 Herkules
Niestety taki był przymus , gdyż politycy sprzedali tabor w obce ręce w Szczecinie i w Gdyni a jeszcze tylko w Gdańsku utrzymywana jest Bandera Polska i nasz kapitał , a i tu się pchają jak pchły na psa i temu trzeba pilnować Polskiej bandery i nie dopuścić obcego kapitału bo jeszcze trochę a nie będziemy mieli nic jak nie będziemy o to walczyć
20 wrzesień 2016 : 19:39 Kazimierz | Zgłoś
0 Bandera Polska
[gdyż politycy sprzedali tabor w obce ręce w Szczecinie i w Gdyni a jeszcze tylko w Gdańsku utrzymywana jest Bandera Polska]

Wejdź chłopie na Marine Traffic i zobacz jakie bandery mają holowniki w Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu.
22 wrzesień 2016 : 08:49 FP | Zgłoś
+4 a co ma do tego bandera?
Cytuję FP:
[gdyż politycy sprzedali tabor w obce ręce w Szczecinie i w Gdyni a jeszcze tylko w Gdańsku utrzymywana jest Bandera Polska]

Wejdź chłopie na Marine Traffic i zobacz jakie bandery mają holowniki w Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu.

a co ma do tego bandera? Przecież bandera nie określa kraju armatora, tylko rejestr w którym zarejestrował swoją jednostkę! To, że niemieckie holowniki w Świnoujściu czy Szczecinie pływają pod polską bandera nie oznacza, że przestały być niemieckie!
22 wrzesień 2016 : 11:15 Hol_Hol | Zgłoś
0 Rejestr
Wszystkie są pod PRS, a właścicielem jest firma zarejestrowana w Polsce :-P sprawdź w KRS
23 wrzesień 2016 : 08:16 FP | Zgłoś
+2 Polskie?
Cytuję FP:
Wszystkie są pod PRS, a właścicielem jest firma zarejestrowana w Polsce :-P sprawdź w KRS

Oczywiście, tylko sprawdź kto jest właścicielem tej "firmy zarejestrowanej w Polsce". Idąc tym myśleniem, to wszystkie banki są polskie i wszystkie sklepy też, a wszystkie statki PŻM nie są polskie tylko bahamskie itd. Myślenie nie boli, spróbuj.
23 wrzesień 2016 : 08:51 Hol_Hol | Zgłoś
+2 polskie hol
W Gdyni i Szczecinie holowniki puki co plywaja pod Polska banderom z ta roznica ze fairpley przysyla do tych portow wyeksplatowany zlom .
11 październik 2016 : 06:58 ursus | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter