Stocznie, Statki

Firma Tallink dopina kolejne szczegóły związane z jedną z najważniejszych inwestycji ostatnich lat – budową nowoczesnego promu zasilanego LNG. Armator poinformował właśnie o podpisaniu umowy kredytowej. Finanse przeznaczone zostaną na sfinansowanie nowej jednostki.

Estoński armator zawarł umowę z fińskim oddziałem Nordea Banku. Wysokość pożyczki opiewa na kwotę 184 milionów euro. Koszt budowy promu, który powstanie w stoczni Meyer Turku, powinien zamknąć się w kwocie 230 milionów euro. Podmiotem biorącym udział w transakcji jest również rządowa agencja Finnvera, zajmująca się m.in. kredytami i dostarczaniem gwarancji.

Pożyczka została zabezpieczona hipoteką założoną na nowym statku oraz umową gwarancji korporacyjnej grupy Tallink.

Nowy prom dla estońskiego przewoźnika będzie miał 212 metrów długości, a na pokład będzie mógł zabrać 2800 osób. Po zakończeniu budowy nowoczesna jednostka typu dual-fuel trafi na trasę Tallin-Helsinki. Zgodnie z założeniami, statek ma zostać dostarczony firmie Tallink na początku 2017 r. Tallink rozważa obecnie również możliwość zamówienia drugiego nowoczesnego promu.

Czytaj też: Nowy prom dla Tallink z silnikami Wärtsilä

PromySkat
Źródło: Tallink

+5 Czemu wielka Polska
mająca znacznie większy potencjał od małej Estoni nie jest w stanie zbudować lub zakupić dla swoich armatorów nowe promy
30 czerwiec 2015 : 09:19 dlaczego | Zgłoś
+1 re
To nie Estonia kupuje nowe promy, tylko prywatny właściciel firmy Tallink ma taki pomysł, żeby kupić nowe.
Jak można wywnioskować z artykułu wszystkiemu patronuje odpowiednie ministerstwo, które ściśle realizuje projekt prywatnego właściciela, dlatego Estonia kupuje nowe promy, a Polska zadowala się używanymi .
30 czerwiec 2015 : 13:36 dla | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0044 4.0852
EUR 4.285 4.3716
CHF 4.3754 4.4638
GBP 4.995 5.096

Newsletter