- Wiele razy interweniowaliśmy w sprawie Stoczni Szczecińskiej - przypominał dziś w "Kawiarence politycznej" Radia Szczecin Tomasz Hinc z Prawa i Sprawiedliwości.
W ten sposób radny PiS komentował doniesienia prasowe o podejrzanej umowie pomiędzy Silesią a Kraftportem. Ta druga spółka dzierżawi najważniejsze tereny postoczniowe.
- Grozi nam wieloletni spór sądowy. Ten majątek nie tylko nie będzie pracował, ale po prostu będzie niszczał - podkreślał Hinc. - Skarb Państwa już stracił miliony złotych, które zostały wypłacone. Dodatkowo grozi utrata kolejnych, dziesięciokrotnie większych, odszkodowań.
Poseł Platformy Obywatelskiej, Arkadiusz Litwiński przypomniał, że parlamentarzyści mają ograniczone możliwości w kontrolowaniu umów zawieranych przez spółki z udziałem Skarbu Państwa.
- Im bardziej karkołomne i kuriozalne zapisy tej umowy się okażą, tym łatwiej będzie uznać je przed sądem za, tak jak w tej chwili uważa Silesia, nieobowiązujące - powiedział Litwiński.
Państwowa spółka Silesia wydzierżawiła na 20 lat prywatnej firmie Kraftport najważniejszą pochylnię w stoczni. Ponadto, umowa nie wymusza produkcji stoczniowej na tym terenie.
Posłuchaj rozmowy.
Prawo, polityka
"Ten majątek nie będzie pracował, tylko będzie niszczał"
27 marca 2012 |
Źródło:
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.