Offshore

Pod koniec października br. spółka Lotos Petrobaltic S.A. podpisała umowę na przebudowę platformy wiertniczej na eksploatacyjną (wydobywczą). Wyjaśniamy, na czym będzie polegała przebudowa od strony technicznej.

Modernizacja platformy - najogólniej rzecz ujmując - obejmie m.in. demontaż urządzeń i instalacji wiertniczych, montaż urządzeń służących do wydobycia ropy i gazu oraz ich separacji, wymianę nóg, a także rozbudowę pontonu i części hotelowej oraz budowę modułów procesowych.

Przypomnijmy, że w skład konsorcjum wykonawców przebudowy wchodzą spółki należące do państwowego koncernu - Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A., tj. Energomontaż Północ Gdynia i Stocznia Remontowa Nauta, a także stocznia z polskim kapitałem, częściowo państwowym, Crist. Za projekt przebudowy odpowiedzialna jest włoska firma Rosetti Marino SpA, która zdobyła kontrakt na usługi EPMS (Engineering, Procurement & Management Services) obejmujące projektowanie, dobór i zakupy wyposażenia oraz nadzór nad przebudową/zarządzanie projektem.

Czytaj także: Firmy z grupy MARS przebudują platformę poszukiwawczo-wiertniczą na wydobywczą dla złoża B8

Przebudowa platformy jest istotną częścią projektu zagospodarowania złoża B8, którego finansowanie poza komercyjnymi bankami zapewniają również program Inwestycje Polskie. Realizacja projektu wymagać będzie do 2015 r. nakładów inwestycyjnych rzędu 1,8 mld zł. Podpisanie umowy na modernizację platformy to krok na drodze do realizacji przez Grupę Lotos planu niemal dwukrotnego zwiększenia zdolności wydobywczych koncernu, do poziomu 24 tys. baryłek ekwiwalentu ropy naftowej dziennie (1,2 mln ton w skali roku) na koniec 2015 roku. Spółka spodziewa się, że docelowe wydobycie ze złoża B8 wyniesie 4,5-5 tys. baryłek dziennie (225-250 tys. ton rocznie).

Na czym jednak będzie polegała przebudowa platformy?

Klip dostępny takż na platformie www.portalmorski.pl/tv/:

Przebudowa platformy Petrobaltic

Platforma Petrobaltic to samopodnośna platforma wiertnicza, dokonująca dotychczas odwiertów poszukiwawczych na bałtyckich koncesjach należących do Grupy Lotos. Przebudowa w Gdyni ma ją przekształcić w "centrum produkcyjne", które w czwartym kwartale 2015 roku ma zostać zainstalowane na terenie złoża B8 i pod koniec przyszłego roku lub na przełomie 2015 i 2016 roku rozpocząć wydobycie z tego złoża.

Platforma będzie rozbudowana (wydłużona) w części rufowej o 10 metrów - zostaną sprefabrykowane i zamontowane do istniejącego kadłuba dwie rufowe (LB, PB) części kadłuba zwane sponsonami.Wewnątrz sponsonów zamontowana zostanie część nowego wyposażenia platformy, m. in. centrale klimatyzacji, falowniki pomp wgłębnych, wytwornica wody słodkiej, wytwornica azotu. Na pokładzie głównym sponsonów zamontowane będą: moduł 1 - stacja sprężania gazu, na prawej burcie oraz moduł turbogeneratora, spełniający rolę głównego źródła zasilania w energię elektryczną, na lewej burcie. Oprócz wspomnianych modułów, na wyczyszczonym ze zbędnych urządzeń pokładzie głównym platformy zamontowane będą: moduł 2 - zatłaczania wody morskiej oraz moduł 3 - separacji ropy. Dodatkowo ulegną wydłużeniu kolumny dźwigów, a także zdemontowane zostaną obecne nogi kratownicowe wraz z całym system podnoszenia i zabudową (jack-houses). Platforma otrzyma nowe nogi cylindryczne. Obecnie podnosi się i stoi na nogach o przekroju trójkątnym i o konstrukcji ażurowej, kratownicowej.

Platforma po przebudowie przestanie być samopodnośna. Po zakończeniu prac stoczniowych, przetransportowana zostanie na docelowe miejsce pracy i - jednorazowo - podniesiona zostanie za pomocą tymczasowego systemu podnoszenia, składającego się z lin, siłowników hydraulicznych i agregatów pompowych oraz prądotwórczych. Po udanej operacji podniesienia i unieruchomienia platformy cały tymczasowy system podnoszenia zostanie zdemontowany, przez co platforma pozbawiona będzie możliwości samodzielnego opuszczenia.

Jak działa platforma wydobywcza? Jakie będą funkcje platformy Petrobaltic po jej przebudowie? Otóż płyn złożowy z odwiertów (mieszanina ropy, gazu i wody) trafi na platformie do systemu separacji. Po separacji ropa jest przesyłana linią ekspedycyjną na zbiornikowiec. Odseparowany gaz kierowany jest do stacji sprężania (SSG). Tam jest oczyszczany, osuszany i sprężany. Po sprężeniu będzie transportowany do elektrociepłowni Energobalticu we Władysławowie. Woda odseparowana z płynu złożowego po oczyszczeniu i spełnieniu b. surowych wymogów środowiskowych będzie wtłaczana z powrotem do złoża.

rel (Lotos Petrobaltic), SeaMedia

Rys.: Petrobaltic

Platforma Petrobaltic - charakterystyka podstawowa przed / po przebudowie
(stan obecny / stan po przebudowie)

  • przeznaczenie: wiertnicza / wydobywcza
  • postać konstrukcyjna: samopodnośna / stała (posadowiona), nie samopodnośna
  • długość: 63,36 m  /  73,66 m
  • szerokość: 54,22 m  /  54,22 m
  • wysokość kadłuba (pontonu): 6,7 m  /  6,7 m
  • długość całkowita: 90,37 m  /  100,67 m
  • szerokość całkowita: 54,48 m  /  56,48 m
  • waga platformy: 7118 t  /  10 730 t
+3 przebudowa platformy
interesujący od strony technicznej projekt.Włoska firma Rosetti Marino to znana istniejaca od wielu lat firma zajmująca się m.in. sprawami górnictwa podmorskiego. Jedyny kłopot z ty, że podwykonawców prac wybrano w sposób niezbyt rozsądny i nieprzemyśłany, żadna z firm państwowego konsorcjum - Energomontaż, stocznia Nauta czy państwowy CRIST nie wiedzieć czemu udaje się, że Crist nie jest państwowy?, nie maja doświadczeń w pracach przy budowie czy przebudowie platform poszukiwawczych czy wydobywczych. Skądinąd wiadmo, że nie ma tam ludzi zatrudnionych, którzy by znali procedury i przepisy obowiązujące przy wykonywaniu tych prac a taka stocznia Nauta nie ma certyfikatów do prowadzenia niektórych prac spawalniczych jakie będą wykonywane na platformie.Wszystko wygląda raczej na decyzje polityczne a tak naprawdę mające na celu pozyskanie pieniędzy na pokrycie strat firm marsjańskich w tym Crist ok. 58 milionów euro .Według zapisów kontraktu firma Eosetti Marino ma oddać Lotosowi platformę w listopadzie 2015 r. Masa platformy ma zwiększyć się o ponad 3000 ton i choćby z tego jednego powodu termin listopad 2015 jest nierealny kto pokryje straty napewno nie Rosetti Marino.
20 listopad 2014 : 04:35 ck43 | Zgłoś
+5 zly dobor wykonawców
remont powinien odbywać sie w stoczni Remontowej w Gdansku, iz juz ma doświadczenie w tego typu projektach przebudow, a nie jakies firmy x i stocznie bez przygotowania :))
20 listopad 2014 : 06:34 michallllllllll | Zgłoś
+4 Wróżbita Maciej
Ale oni pewnie sami nie chcieli brać tej roboty, bo to z definicji wygląda na fuszerkę, wieczne problemy z projektem i dokumentacją. Zobaczymy kto i jakie kary naliczy obecnemu wykonawcy jeżeli termin się przesunie. Jak wróżbita Maciej powiem, że będzie aneksowanie w nieskończoność....
20 listopad 2014 : 08:51 Wróżbita Maciej | Zgłoś
+4 Lotos
Największym poszkodowanym będzie sam LOTOS. Tam posypią się głowy, szczególnie, że Olechnowicz nie ma żadnych ostatnio sukcesów, a same wtopy.
20 listopad 2014 : 09:53 asa | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0211 4.1023
EUR 4.2758 4.3622
CHF 4.4105 4.4997
GBP 4.9503 5.0503

Newsletter