Plaża w Kołobrzegu jest dwa razy szersza. Urząd Morski w Słupsku uzupełnił kąpielisko piaskiem z dna morza.
Chodzi o bardzo popularny wśród turystów 700-metrowy odcinek między falochronem a molem.
- Jeszcze w ubiegłym roku plaża miała tam maksymalnie 20 metrów szerokości, teraz ma od 30 do 40 - nie ukrywa zadowolenia prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek. - 50 tys. metrów sześciennych piasku i większa plaża, a skoro jest większa, to turyści będą zadowoleni.
- Jest więcej miejsca dla ludzi, przyjemniej się spaceruje - oceniają turyści.
Proces poszerzania plaży nazywa się refulacją - kilkaset metrów od brzegu zacumowany jest specjalny statek, który wybiera piasek z dna i pompuje go rurą na plażę. Prace, które rozpoczęły sie jeszcze przed wakacjami, kosztowały Urząd Morski dwa miliony złotych. Głównym celem refulacji jest ochrona brzegów morskich przed sztormami.