Inne

Już niebawem będzie można wejść na pokład XVII-wiecznego okrętu, wziąć do ręki kopie starożytnej broni, a nawet wystrzelić z działa! Przygotowywana właśnie w Centralnym Muzeum Morskim w Gdańsku wystawa „Do Abordażu!” zapowiada się na nie lada atrakcję.

Abordaż od wieków stosowany jest na morzu. Polega na zetknięciu się dwóch okrętów i prowadzeniu walki na ich pokładach. Wystawa „Do Abordażu!” będzie pokazywała dzieje tej techniki – od czasów starożytnych po współczesność.

Będzie więc można zobaczyć, jak wyglądały wielkie bitwy morskie, w których wykorzystano abordaż – Salaminę, Zalew Wiślany czy Oliwę – ale i działania współczesnych piratów somalijskich, którzy chętnie z abordażu korzystają. Podobnie jak odbijający porwane statki z ich rąk antyterroryści.

Na wystawie obejrzeć będzie można oryginały i kopie broni białej i palnej pochodzące ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie i Muzeum Zamkowego w Malborku. Centralne Muzeum Morskie „dołożyło” do tego zabytki wydobyte z wraku szwedzkiego okrętu Solen, który zatonął w bitwie pod Oliwą.

Wystawa będzie bardzo nowoczesna, dostępna dla osób niepełnosprawnych i interaktywna. Zwiedzający ją będą mogli nie tylko obejrzeć historyczną broń, ale także wziąć do ręki jej kopie. Największą zapewne atrakcją będzie jednak możliwość wejścia na pokład działowy XVII-wiecznego okrętu oraz oddanie wystrzału z jednej z trzech zainstalowanych tam armat.

- Wszystko będzie tak jak było w rzeczywistości - zapewnia Wojciech Ronowski, wspólnie z Patrykiem Kleinem, komisarz ekspozycji. - Tylko zapachu prochu nie będzie można poczuć. Ze względów bezpieczeństwa, nie dało się tego zrobić.

Tych, którzy obawialiby się o muzealne mury, uspokajamy. Strzelanie odbywać się będzie przy użyciu kopii działa, a jego skutki obejrzeć będzie można na specjalnym monitorze.

Centralne Muzeum Morskie chce, aby wystawa stała się miejscem, w którym odbywać się będą warsztaty i zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży. Będą się tam mogli uczyć np. fechtunku. Dla dorosłych zaś mają być urządzane prelekcje i wykłady.

W tej chwili na Ołowiance w Gdańsku (w Sali Słowiańskiej Spichlerza „Panna”) pełną parą idą przygotowania do otwarcia wystawy (prezentujemy wizualizacje i rysunki tego, jak ona będzie wyglądała), co zaplanowane zostało na 28 listopada, czyli dokładnie w 385 rocznicę bitwy pod Oliwą. Nie jest to łatwe zadanie, bo ekspozycja zajmie niemal całą, liczącą 500 metrów kwadratowych, powierzchnię sali. Jak jednak zapewnia Ronowski, termin nie jest zagrożony.

Organizacja wystawy kosztowała nieco ponad 300 tysięcy złotych (CMM przeznaczyło na nią ze swojego budżetu 120 tysięcy złotych) i dofinansowana została ze środków ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz Towarzystwa Przyjaciół Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Wystawę oglądać będzie można do końca września przyszłego roku.

Więcej o ekspozycji i przygotowania do jej otwarcia śledzić można na www.doabordazu.cmm.pl.

Tomasz Falba

Autorem rysunku jest Mirosław Brucki (kierownik Pracowni Konserwacji Modeli CMM w Gdańsku), natomiast projektu plastycznego oraz wizualizacji - Jakub Głowacki.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0102 4.0912
EUR 4.2861 4.3727
CHF 4.3926 4.4814
GBP 5.0098 5.111

Newsletter