Inne

Cztery brązowe medale zdobyli polscy przedstawiciele sportów wodnych na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Gratulujemy, choć liczyliśmy na więcej.

Najlepiej spisała się dwuosobowa ekipa w windsurfingu, która zdobyła... 2 medale! Zofia Noceti-Klepacka i Przemysław Miarczyński w windsurfingowej klasie RS-X stanęli na najniższym stopniu podium.

- Dobry początek regat, w połowie pomyliłam trasę, doszło dużo punktów karnych. Już myślałam, że nie mam szans na medal - opowiadała Noceti-Klepacka w radiowej Trójce. - W ostatniej chwili wyprzedziłam dwie przeciwniczki, Angielkę i Finkę, więc wpływając na metę wiedziałam, że wywalczyłam medal. Walczyłam do linii mety i to mi dało brąz. Strasznie się wzruszyłam. Płakałam ze szczęścia i ze zmęczenia, bo to był najcięższy wyścig w mojej karierze, a pływam już 16 lat.

Przemysław Miarczyński, który dzisiaj w Sopocie spotkał się z prezydentem tego miasta, Jackiem Karnowskim, marszałkiem województwa pomorskiego, Mieczysławem Strukiem oraz działaczami i swoimi fanami, mówił, że wyścig medalowy zaplanował sobie dwa dni wcześniej.

- Wierzyłem, że mogę ten medal zdobyć - mówi. - Ale nerwów podczas regat było mnóstwo. Początek dawał nadzieję, że nie będzie źle, bo dwukrotnie zająłem drugie miejsce. Potem było gorzej, pojawił się stres i przestałem realizować swój plan. Czasem chciałem płynąć pewną trasą, ale widząc, że najgroźniejsi rywale mają zupełni inne zamiary, zaczynałem się zastanawiać - jestem mądrzejszy od nich wszystkich, czy robię jakiś błąd?

W końcu jednak naszemu windsurferowi udało się wywalczyć trzecie miejsce. Brązowy medal olimpijski to największy sukces w dwudziestoletniej karierze Miarczyńskiego. I prawdopodobnie ostatni w windsurfingu, przynajmniej na Igrzyskach Olimpijskich, ponieważ dyscyplina ta zostanie prawdopodobnie skreślona z listy olimpijskiej i zastąpiona przez kitesurfing. Miarczyński zapowiada, że na kajta nie będzie mu się trudno przestawić.

Beata Mikołajczyk i Karolina Naja, brązowe medalistki w kajakarskiej dwójce na dystansie 500 metrów, zanim zdobyły medal, razem z dwiema koleżankami zajęły czwarte miejsce w czwórkach.

- Po występie w czwórkach nie czułyśmy niedosytu, ale byłyśmy złe, że jesteśmy tak blisko, a tak daleko. Stwierdziłyśmy, że trzeba o tym zapomnieć, bo igrzyska trwały dalej, dalej startowałyśmy. Obróciłyśmy to w złość sportową, która dała nam później energię do popłynięcia w kolejnym finale - mówiła po powrocie z Londynu Mikołajczyk.

Brąz zdobyły też dwie inne nasze panie: polska dwójka podwójna w wioślarstwie Magdalena Fularczyk i Julia Michalska. Walkę o medale przed igrzyskami zapowiadali również kajakarze. Jednak Marta Walczykiewicz i Piotr Siemionowski zawiedli. Porażkę obydwoje przeżyli ciężko.

- Może pogoda była przyczyną, może to nie był mój dzień - mówiła Walczykiewicz. - Na 50. metrze zachwiałam się, skróciłam dwa pociągnięcia, wydawało mi się, że nie daję z siebie wszystkiego w trasie. Pozbierałam się, próbowałam nadrobić dystans. Wierzyłam do końca, że zdobędę medal, spojrzałam nawet na tablicę, czy może jakimś cudem wyświetli się napis POL, na drugim miejscu się nie wyświetlił, na trzecim też nie, dopiero na piątym. Była to najgorsza mieszanka uczuć, jaką przeżyłam. Ciężko będzie mi się pozbierać.

Czytaj także: Olimpijskie szanse Polaków

Siamionowski z kolei gorzko żartował, że po tak nieudanym występie powinien skoczyć z Big Bena do Tamizy. Według typów redakcji przegladsportowy.pl, z Londynu ze srebrnymi medalami powinni wrócić męska czwórka podwójna wioślarzy i startujący w pływaniu na 200 m stylem motylkowym Paweł Korzeniowski. Nic z tego nie wyszło. Zawiódł także nasz złoty medalista z Atlanty, żeglarz Mateusz Kusznierewicz. W Londynie, wraz z Dominikiem Życkim, zajęli dopiero ósme miejsce.

"Wracamy z Anglii bez medalu. Szkoda. Ale nikt nie zobaczy na mojej twarzy smutku. Może odrobinę zawiedzenia. Żeglowaliśmy dobrze, ale nie na tyle, żeby dorównać Szwedom, Anglikom i Brazylijczykom, którzy mieli regaty swojego życia i stanęli na olimpijskim podium." - napisał nasz żeglarz na swoim blogu.

Już przed igrzyskami obaj panowie zapowiedzieli, że wycofują się z żeglarstwa.

Tekst i zdjęcie: Czesław Romanowski

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0037 4.0845
EUR 4.2839 4.3705
CHF 4.3859 4.4745
GBP 5.0134 5.1146

Newsletter