Żegluga
Polska i Rosja podpisały umowę o swobodnej żegludze na Zalewie Wiślanym. Czy jest w takim razie sens przekopywania Mierzei Wiślanej?

- Według mnie dziś jest to temat futurystyczny, co nie znaczy, że jest niemożliwy - mówiła Anna Wypych-Namiotko, wiceminister infrastruktury w trakcie debaty "Czy potrzebujemy przekopu przez mierzeję?", zorganizowanej przez "Polskę Dziennik Bałtycki".

Pani minister pod znakiem zapytania postawiła sens ekonomiczny przekopu, sens wydawania nań 500 mln zł i zwróciła uwagę na problemy związane z oddziaływaniem na środowisko i umowami transgranicznymi z Rosją. Do tej pory wydawało się, że rządowi bardziej zależy na tej inwestycji. Do tej pory, czyli do czasu podpisania umowy z Rosją.

Rozczarowani słowami pani minister wydali się być przedstawiciele Elbląga, tamtejszego portu i okolicznych samorządów. Według nich przekop jest potrzebny, gdyż umowa z Rosją nie gwarantuje pełnej swobody żeglugi.


- Co więcej, zawsze istnieje groźba ponownego zamknięcia żeglugi - mówił Julian Kołtoński, prezes portu w Elblągu. - Zgadzam się, że ta umowa jest właściwie porozumieniem między dwoma państwami i w zasadzie dotyczy przekraczania granicy - mówiła Wypych-Namiotko. - Jest słabą umową. Dobrze, że jednak została w ogóle podpisana.

Umowa dodatkowo jest obwarowana rozporządzeniem premiera Władimira Putina, które na przepłynięcie Cieśniny Pilawskiej wymaga zgody kapitanatu portu w Kaliningradzie. O zgodę trzeba wystąpić 15 dni wcześniej. Co więcej, strona rosyjska może odmówić zgody na dzień przed planowanym przepłynięciem cieśniny.

- Trudno więc mówić o swobodzie - twierdzi Edmund Krasowski, uczestnik debaty. Jak przekonywała wiceminister, aby przeforsować dostęp do żeglugi przez cieśninę dla statków obcych bander trzeba było zgodzić się na warunki rosyjskie.

- Rozporządzenie premiera Putina jest nieżyciowe, gdybyśmy jednak go nie zaakceptowali, nic byśmy nie mieli - dodała Wypych-Namiotko. - Regularna żegluga będzie mogła sprostać wymaganiom wcześniejszego powiadomienia. Żegluga okazjonalna będzie miała problem.

Pełną relację z debaty będzie można przeczytać w poniedziałkowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego".

Jacek Klein
0 TEN RZĄD TO NAJWIĘKSZA MĘNDA
i gnida ,która nic nie robi w sprawach morskich
07 wrzesień 2009 : 13:46 obserwator | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.8901 3.9687
EUR 4.2231 4.3085
CHF 4.2955 4.3823
GBP 4.9204 5.0198

Newsletter