Żegluga
Rosja wpuści polskie statki na swoją część Zalewu Wiślanego. Skorzystają na tym trójmiejskie przedsiębiorstwa z branży morskiej, które już teraz przygotowują się do obsługi nowych linii żeglugowych. Na polsko-rosyjskim porozumieniu ucierpieć może natomiast ekologia.

Swobodna żegluga

Zarys porozumienia ustalono podczas polsko-rosyjskiej komisji międzyrządowej do spraw gospodarczych. -Przygotowaliśmy grunt do przełomu w polsko-rosyjskich stosunkach gospodarczych, do którego powinno dojść podczas wizyty premiera Putina w Polsce - mówił po niej minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.

Najważniejszym ustaleniem jest wstępna zgoda Moskwy na udrożnienie żeglugi po Zalewie Wiślanym. Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, już w tym sezonie żeglugowym rozpoczną się rejsy statków pasażerskich i handlowych pomiędzy Elblągiem a Królewcem. W obsłudze tych linii i eksploatacji terminalu elbląskiego portu wezmą udział głównie firmy z Trójmiasta.

Jednak po Zalewie nie będą pływać jednostki pełnomorskie, lecz śródlądowe, które nie mogą wyjść na otwarte morze i dostarczyć ładunek np. do portów szwedzkich. Przyczyną jest niewielka gwarantowana głębokość rosyjskiej części Zalewu, która według oficjalnych dokumentów wynosi jedynie 1,8 metra.

Kanał przez Mierzeję zagrożony. Wcale nie - twierdzi Urząd Morski

Porozumienie z Rosją może wpłynąć na uchylenie rządowej uchwały o budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną. - Najważniejsze ustalenie to zgoda Rosji na umożliwienie jeszcze w tym roku żeglugi polskich statków pasażerskich i handlowych po Zalewie Wiślanym. Nie będziemy musieli przekopywać Mierzei Wiślanej - ocenił uczestniczący w rozmowach wiceminister gospodarki Marcin Korolec.

Innego zdania jest natomiast Urząd Morski w Gdyni, podlegający pod wiceminister infrastruktury Annę Wypych-Namiotko. - Urząd Morski w Gdyni nie posiada żadnych informacji świadczących o rozważaniach rządu na temat rezygnacji z omawianego przedsięwzięcia - twierdzi wicedyrektor Urzędu Anna Stelmaszyk-Świerczyńska.

Wątpliwości ekologów. Czy czeka nas ekologiczny dumping?

Zarówno kanał, jak i zawarte niedawno porozumienie z Rosją, budzą obawy niektórych ekologów. Zalew Wiślany jest częścią unikalnej sieci NATURA 2000, a wzmożony ruch przestarzałych barek między Elblągiem a Królewcem może być niebezpieczny dla przyrody północnej części tego akwenu. Wątpliwości budzi fakt, iż Rosja nie uznaje wielu rygorystycznych wymagań w zakresie bezpieczeństwa morskiego oraz ochrony środowiska (ustalonych przez IMO, EMSA i HELCOM) Rosyjskie statki, które mają kursować po Zalewie, są delikatnie mówiąc pływającymi trupami, z których w każdej chwili może wyciec paliwo. Zdaniem ekologów, w zawartym niedawno porozumieniu powinny koniecznie znaleźć się uregulowania, które zapobiegłyby tego typu niebezpieczeństwom.

Ponadto, wraz z uruchomieniem masowej żeglugi między polskimi portami a Królewcem, można się spodziewać zalania pomorskiego rynku tanimi rosyjskimi towarami (materiałami budowlanymi, wyrobami przemysłu drzewnego itp.), które będą wypierać bardziej przyjazne środowisku polskie produkty. Rosyjskie fabryki, w tym również te położone nad Bałtykiem, nie muszą ponosić kosztów oczyszczania ścieków (nieczystości wypuszczane są wprost do rzeki Pregoły), ograniczania emisji szkodliwych substancji czy utylizacji odpadów. W efekcie, koncentracja produkcji przemysłowej w Obwodzie Kaliningradzkim bardzo negatywnie wpływa na stan środowiska naturalnego Zatoki Gdańskiej, a cena rosyjskich wyrobów jest sztucznie zaniżona.

Kuba Łoginow
0 rosyjskie statki a ekologia
We wcześniejszym lobbowaniu za przekopem autor używał argumentu o tym, że przekop pozwoli na ruch statków między portami rosyjskimi a polskimi nad Zalewem, mimo zakazu. Wtedy mu jakoś stan tych barek nie przeszkadzał... a tym bardziej "zalew" tanich towarów. Gdy jednak ma to pływać niejako "wbrew" przekopowi, KŁ jako "ekolodzy" znajduje mnóstwo problemów... ale dobrze, dobrze, jakakolwiek żegluga po Zalewie by nie była - musi być cywilizowana.
18 marzec 2009 : 08:16 Szymon Bzoma | Zgłoś
0 a co Raportem OOS
Jakoś aktywny autor w kwestii przekopu nie zająknął się nawet o najnowszym raporcie oddziaływania na środowisko, który jednak wykazuje, że będą szkody środowiskowe i to poważne. A ich wycena mocno zmieniłaby hurraoptymistyczne opinie ze Studium Wykonalności opartego na wikipedii. Więc lepiej przemilczeć niewygodne fakty, prawda, panie Kubo?
18 marzec 2009 : 08:58 Szymon Bzoma | Zgłoś
0
Z tego co wiem, nie ma jeszcze przyjętego żadnego oficjalnego raportu. Ma być opublikowany za 2 tygodnie. Pozdrawiam, Kuba.
18 marzec 2009 : 15:21 Kuba | Zgłoś
0 łódz na sprzedaż
mam do sprzedania łódz rybacka z licencja na zalew wislany. łódz moze równiez pływać na morzu i przewozic ludzi. wszystkich zainteresownych prosze o kontakt telefoniczny 663 220 212
23 marzec 2009 : 18:56 xxxxx | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.8901 3.9687
EUR 4.2231 4.3085
CHF 4.2955 4.3823
GBP 4.9204 5.0198

Newsletter