Na pochylni Stoczni Szczecińskiej położono w środę stępkę pod budowę częściowo wyposażony kadłub luksusowego jachtu motorowego o długości 60 metrów. To kolejna tego typu jednostka, która powstanie na terenie tej stoczni, zakontraktowana jednak została nie przez Stocznię Szczecińską, tylko przez jedną z firm działających na jej terenie i korzystających z różnego rodzaju jej usług.

Faktycznie sekcję tę ustawiono na pochylni już dnia poprzedniego, zaś w środę, 11 lipca podniesiono ją i opuszczono dokonując symbolicznego "położenia stępki" [Portal Morski].

"To już trzecia stępka serii megajachtów położona w zakładzie" - powiedział dziennikarzom na pochylni Wulkan prezes Stoczni Szczecińskiej Andrzej Strzeboński. "W sposób trwały Stocznia Szczecińska wchodzi na rynek producenta tych wrażliwych jednostek, bo są to jednostkowe produkty dla wybrańców, według jednostkowych projektów" - dodał.

Użycie określenia "seria" jest nieuzasadnione, gdyż każda z tych jednostek nie tylko objęta była/jest odrębnym kontraktem, ale są to statki różnych projektów (nie bliźniacze), a najnowsza także prawdopodobnie dla innego odbiorcy (innej stoczni zachodnioeuropejskiej), niż w przypadku dwóch poprzednich.
Nie można też mówić o wejściu Stoczni Szczecińskiej na "rynek producenta tych wrażliwych jednostek" (dla odbiorcy końcowego), gdyż to nie Stocznia Szczecińska zakontraktowała i buduje tę jednostkę, a ponadto jest to częściowo wyposażony kadłub w podwykonawstwie dla stoczni zagranicznej, a nie jednostka gotowa dla armatora (czyli dla odbiorcy końcowego). [Portal Morski].

Jak dowiedział się Portal Morski, częściowo wyposażony kadłub superjachtu buduje firma G+K Steelcon z siedzibą główną w Świnoujściu. Nie udziela ona informacji pozwalających zidentyfikować budowany statek lub klienta (stocznię zlecającą budowę kadłuba). [Portal Morski].

Długość jednostki o stalowym kadłubie to 60 metrów, szerokość 14,6 m, a masa wodowaniowa wynosi kilkaset ton - powiedział Strzeboński. Po zwodowaniu jednostki we wrześniu będzie ona przetransportowana na zachód Europy, gdzie zostanie odpowiednio wyposażona. W tym roku to już siódma stępka, którą położono w Stoczni Szczecińskiej.

Strzeboński powiedział także, że w Stoczni trwają przygotowania do budowy masowców dla niemieckiego armatora. Podpisany w maju tego roku kontrakt dotyczy budowy dwóch tzw. coasterów, czyli wielozadaniowych masowców z opcją na kolejnych osiemnaście tego typu.

Produkcję w Stoczni Szczecińskiej Nowa wstrzymano w styczniu 2009 r., ponieważ Komisja Europejska uznała, że udzielona wcześniej stoczniom w Gdyni i Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna była niezgodna z unijnym prawem. Majątek stoczni sprzedano, a pracowników zwolniono.

Lokalną spółką zarządzającą aktywami po zlikwidowanej Stoczni Szczecińskiej Nowa był Szczeciński Park Przemysłowy. Park zarządzał terenami z najważniejszą infrastrukturą stoczniową: halami produkcyjnymi, pochylniami, nabrzeżem i suwnicami. Niedawno Park powrócił do historycznej nazwy Stocznia Szczecińska. 

Kacper Reszczyński (PAP), PBS (Portal Morski)