Statek towarowy typu RoRo Coyhaique, który wczesnym rankiem 3 lipca zatrzymał się w pobliżu chilijskiego Port Aguirre, osiadł na mieliźnie i nabiera wody - informuje World Maritime News.

Chilijska marynarka wojenna poinformowała, że kadłub statku został naruszony, a maszynownia zalana, zaś cała załoga i pasażerowie ewakuowani. Mniej szczęścia miały zwierzęta hodowlane, które transportowano w ciężarówkach. Część z nich nie przeżyła.

Nurkowie uszczelniają obecnie przecieki w kadłubie, a w ramach działań mających na celu zapewnienie pływalności zbudowanego w 1983 r. statku wykorzystuje się szereg zasobów marynarki wojennej.

Niepotwierdzone informacje wskazują, że statek wszedł na mieliznę po tym, jak kapitan popełnił samobójstwo. W oświadczeniu z 3 lipca Navimag potwierdził, że oficer znajdujący się na pokładzie statku zmarł, dodając, że przyczyna zgonu nie była znana.

AL

Fot.: Armada de Chile