Z 13 członków załogi frachtowca pod banderą Panamy, który w poniedziałek zatonął na Morzu Czarnym, sześciu nie udało się uratować - poinformowała turecka agencja prasowa Anatolia.

W operacji ratunkowej uczestniczyły dwa kutry, cztery śmigłowce i samolot. Statek zatonął w odległości ok. 130 km od wybrzeża tureckiej prowincji Samsun. Przyczyna zatonięcia nie jest na razie znana. Statek z ładunkiem węgla płynął z rosyjskiego Azowa. 

Anatolia informuje, że w skład załogi wchodziło dziewięciu Ukraińców, dwóch Rosjan i dwóch obywateli Azerbejdżanu.