W czwartek, 7 grudnia, w chińskiej stoczni Yangfan odbyło się przekazanie najnowszego statku zbudowanego dla Polskiej Żeglugi Morskiej. Jest to m/s Tczew - kolejny już po Armii Krajowej, Legionach Polskich i Szarych Szeregach masowiec z serii 39-tysięczników. Kontrakt na budowę statku podpisano w lipcu 2013 roku. 

Tczew to masowiec udźwigowiony o nośności ok. 39 tys. ton przeznaczony do transportu takich ładunków jak zboża, nawozy sztuczne, węgiel czy ruda żelaza. Wymiary jednostki to: długość 180 m, szerokość 30 m, zanurzenie z pełnym ładunkiem 10,5 m. 

Załoga statku - obecna już na burcie - składa się z 20 polskich oficerów i marynarzy. W pierwszym rejsie przez Pacyfik do kanadyjskiego Vancouver Tczewem będzie dowodzić kpt. ż. w. Marek Wilczyński. 

Wybór dla statku nazwy Tczew jest nieprzypadkowy. To uhonorowanie miasta, w którym w 1920 roku powstała pierwsza państwowa szkoła morska, po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.

Najnowszy statek Polskiej Żeglugi Morskiej to 56 jednostka w obecnej flocie armatora. Od momentu wprowadzenia w przedsiębiorstwie w lutym tego roku zarządu komisarycznego żaden ze statków PŻM nie został sprzedany. 

rel (PŻM)