Prezes Szczecińskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” Patryk Michalak, który kierował spółką przez ostatnie półtora roku, złożył wczoraj rezygnację ze stanowiska. Nie chciał komentować powodów swojej decyzji.
Prezes Michalak o rezygnacji ze stanowiska poinformował wczoraj załogę „Gryfii”, ale nie podał powodów swojej decyzji.
– Nie chciałbym tego komentować – powiedział nam Patryk Michalak.
Dodał, że ze szczecińską remontówką się nie rozstaje, ma być pełnomocnikiem zarządu „Gryfii” i doradzać w rozpoczętych w ostatnim czasie przedsięwzięciach.
Przypomnijmy, że Patryk Michalak funkcję prezesa SSR „Gryfia” pełnił od lutego minionego roku. Już na początku zapowiedział zmianę podejścia do sposobu zarządzania stocznią oraz przedstawił pomysł na „Gryfia Biznes Park”, dotyczący zagospodarowania wolnych terenów inwestycyjnych spółki. Kontynuował restrukturyzację firmy, która była w bardzo złej sytuacji finansowej, i starał się odbudować jej pozycję rynkową. Stocznia zaczęła odnawiać relacje z armatorami, którzy kiedyś korzystali z jej usług remontowych, zdobyła nowe certyfikaty i pozyskała znaczących kontrahentów z sektora offshore. W czerwcu br. zawarła przedwstępną umowę sprzedaży 20 ha spółce KSO, która chce zbudować fabrykę produkującą fundamenty morskich elektrowni wiatrowych.
– Cieszę się, że podjęte inicjatywy będą realizowane, chcę pomagać, bo bardzo mi zależy na ich kontynuacji ze względu na dobro spółki – podkreślił P. Michalak.
W najbliższych dniach należy się spodziewać decyzji rady nadzorczej „Gryfii” w sprawie nowego prezesa.
towarzysz Gronkowski i jego polityczni przyjaciele , a
nie rada nadzorcza.
Dopoki Gryfia nie upadnie trzeba obstawiac wszystko
swoimi ludzmi i nachapac sie ile jeszcze jest
mozliwe . Smacznego .
I to są właśnie skutki braku DEKOMUNIZACJI w latach 90 tych.
System jest prosty. My Wam kilkaset głosów w wyborach zatrudnionych w SSR rodzin na wysokich stanowiskach, a Wy nam pozwolicie tu trwac do emerytury w "laboratoryjnym" nieefektywnym, ekonomicznie komunizmie. Głos jest głos. Sztuka jest sztuka. Ot i cała tajemnica siły politycznej ZZ w Gryfi i układów z wierchuszką SLD. Skutek: Miernoctwo związkowe na stołkach i zacofana Gryfia jak za króla ćwieczka. Tylko ktoś za to płaci i do tego dokłada ? Żeby te zbiry tylko nie zrobiły jeszcze krzywdy i nie utopiły MSR-u.
dziekuje panie prezesie
Mając doki zrobienie nowego organizmu stoczniowego
to żaden problem.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.