Związek zawodowy Solidarność będzie bacznie przyglądał się pracy nowego prezesa PŻB. Jak powiedział nam przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ ''Solidarność'' PŻB S.A. Kazimierz Sikora w firmie pracuje nadal 600 osób i związek zawodowy jest od tego, aby utrzymać te miejsca pracy, w związku z tym związkowcy są przygotowani do współpracy z nowym prezesem, jednak będą bacznie śledzić jego poczynania.
Według zdobytych informacji w konkursie na prezesa PŻB było 6 kandydatów (wg. innych źródeł 5), wśród nich był także Piotr Redmerski od kilku lat kierujący firmą i mający poparcie związkowców. Podkreślają oni, że po odejściu Jana Warchoła (rezygnacja ze stanowiska prezesa PŻB w 2011 roku) Redmerski przejął firmę w złym stanie i udało mu się sprawnie przez ostatnie lata nią zarządzać, a nawet wypracować zysk mimo faktu, że w ubiegłych latach PŻB notowała straty. Stąd też wzięło się poparcie związkowców dla tego kandydata i zawód z faktu, iż nie został on wybrany.
W rozmowie z Portalem Morskim przewodniczący Sikora podkreślił , że największą grandą jest fakt wyboru prezesa dopiero po trzech latach, co obrazuje jak do PŻB podchodzi właściciel, czyli Ministerstwo Skarbu Państwa.
Tutaj warto wspomnieć, że MSP próbowało także kilka razy sprywatyzować PŻB jednak bezskutecznie. Wydaje się, że nikt w MSP nie ma pomysłu na PŻB, firmę która potrzebuje nie tylko sprawnego managera, ale także i inwestora. Niestety inwestorzy branżowi posiadający odpowiedni kapitał inwestycyjny (tacy jak: TT-Line, Stena Line czy DFDS) zrezygnowali z zakupu PŻB i firma raczej nie może liczyć na pozyskanie kapitału, a bez tego raczej trudno będzie pozyskać na własność nowe promy. Nowy prezes może wyczarterować nowsze niż posiadane obecnie i bardziej ekonomiczne statki, jednak czarter oznacza dla firmy spore koszty i spadek rentowności, która po 1 stycznia 2015 (konieczność korzystania z drogiego, niskosiarkowego bunkru) z pewnością znacznie się obniży.
Portal Morski
Panie Sikora teraz do Pana: raczej nie dacie rady go posunac , w radzie nadzorczej jest 3 przedstawicieli Skarbu Panstwa ( czyli PO) ale poczekajcie do wyborow , PO przegra i pogonicie tego PO-skiego partyjniaka. Tego Fachowca ktory uwaza ze ma doswiadczenie i wyksztalcenie
Pan nowy Prezes posunięty z zarządu portów. Z zarządu portów pewnie posunięty gdyz takie dobre doswiadczenie ma i wykształcenie i oczywiscie za zasługi. Co to za rada nadzorcza ktora działa na szkodę firmy wybierając najgorzej jak mogli. Powinna sie nazywać rada kolesi PO.
Podobna liczba osób pracuje w konkurencyjnej TT.'
'TT-Line, od ponad 50 lat operując flotą 6 nowoczesnych promów oferuje do 17 rejsów każdego dnia, łącząc największe niemieckie porty bałtyckie, Rostock i Travemünde oraz polski port Świnoujście''Zatrudnia ponad 600 pracowników, roczne przychody wynoszą około 140 mln €''.
Przypuszczam ,że 80%, zatrudnionych w PŻB to osoby ,przerzucające sterty papierów , dyrektorów ,asystentów ,doradców i ze sto innych egzotycznych stanowisk na lądzie!,nie mających nic wspólnego z bezpośrednią pracą na morzu ,i generowaniem przychodów i zysków dla firmy! Jak długo taki sztab bez produktywnych ludzi ,będzie zatrudniony ,tak długo PŻB nie ma żadnych szans na wyjście z tej zapaści.
Trudno sobie wyobrazić ,że te trzy leciwe promy i ich załogi są w stanie zarobić na resztę zatrudnionych ..... a może się mylę ?! kto wie ?!w końcu Polak potrafi !
Smutne ale prawdziwe, obsadzaja politycznie i Ci wsadzani maja jeszcze tupet aby miec podniesiona glowe i mowic dookola ze ma odpowiednie wyksztalcenie - Panie Siergiej- takie wyksztalcenie to ma teraz 70% Polakow!!!!!!! I kazdy sie nadaje tylko musi byc PO .
Wiec niech nie mowi Pan bzdur
Odwagi troche i przeciez mozna sie przyznac ze dostalo sie prace z ramienia PO.
Latwo sprwdzic kto na Pana glosowal z rady nadzorczej, Prawda?
Ciekawe jak teraz bedzie Pan dziekowal kolegom, hmmm darmowymi biletami na promy? kolacjami?
Poczekajmy na wybory za rok, PO przegra i Pan Prezes papapa
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.