Inne

Najwyższa Izba Kontroli sprawdzała, jak poszczególne urzędy walczą z degradacją przyrody Półwyspu Helskiego, jak chronią brzegi morskie oraz tępią (nadzwyczaj w tym rejonie liczne) samowole budowlane.

Wielomiesięczne przestoje w rozwiązywaniu spraw przez urzędników, niedotrzymywanie terminów przewidzianych w przepisach czy zbyt swobodne dysponowanie nieruchomościami położonymi nad samym brzegiem morza - to główne nieprawidłowości, ujawnione przez Najwyższą Izbę Kontroli.

NIK zakończyła sprawdzanie m.in. Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Obie instytucje kontrolerzy ocenili pozytywnie. Pierwszej z nich wytknięto tylko kilkukrotne nieterminowe przesyłanie dokumentów między urzędami. W przypadku RDOŚ kontrolerzy zarzucili jej urzędnikom, że w ośmiu sprawach dopuszczali się wielomiesięcznego zwlekania z podjęciem jakichkolwiek działań.

Kontrolerzy NIK zakończyli również prześwietlanie urzędów miast w Jastarni oraz Helu. I tu oceny były pozytywne, choć izba dopatrzyła się zbyt swobodnego dysponowania nieruchomościami położonymi w pasie brzegowym. Chodzi o nieuzgadnianie - mimo takiego obowiązku - ich dzierżaw z Urzędem Morskim w Gdyni.

- Kontrola w Urzędzie Morskim w Gdyni jeszcze trwa - tłumaczy Michał Thomas z gdańskiej delegatury NIK. - Natomiast wystąpienia pokontrolne do Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz Urzędu Miasta we Władysławowie zostały już wysłane, ale nie są jeszcze prawomocne.

Z tego też względu NIK odmówiła wglądu do tej części raportów. Kontrolerzy czekają bowiem najpierw na odpowiedzi z obu instytucji. 

Więcej w poniedziałkowym (14.04) wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"

Łukasz Kłos

0 po co kntrole
i tak nic z tego nie wyniknie tylko koperta pod stołem będzie grubsza
15 kwiecień 2014 : 17:51 Guest | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9877 4.0683
EUR 4.2675 4.3537
CHF 4.3848 4.4734
GBP 4.9599 5.0601

Newsletter