Inne
Na Motławie cumuje dwumasztowy, drewniany szkuner litewski o nazwie Brabander. Jacht przypłynął do Trójmiasta poddać się wymianie żagli.

fot. trojmiasto.pl

"Brabander" płynął do nas 18 godzin. Tyle czasu zajęło mu pokonanie 120 mil morskich z Kłajpedy.

W Gdańsku czekają na niego już żagle uszyte przez firmę Sail Service. Ich montaż potrwa do wtorku. W związku z tym jachtu nie można zwiedzać, a jedynie oglądać go z nabrzeża Motławy, co licznie czynią ciekawscy mieszkańcy.

Czemu jacht przypłynął aż do Trójmiasta?

- Ani na Litwie, ani na Łotwie się tego nie robi - tłumaczy Valdermaras Vizbaras, kapitan Brabandera. - Gdańsk jest najbliższym portem, w którym pracują fachowcy w tej dziedzinie.

Żaglowiec jest od 2,5 roku własnością uniwersytetu w Kłajpedzie. Wybudowany został ponad 30 lat temu w Holandii. Przyszedł więc najwyższy czas by wymienić zniszczone od słońca, zimna i deszczu żagle.

To nie pierwsza wizyta "Brabandera" w Gdańsku. Jacht gościł u nas podczas ubiegłorocznego zlotu Old Timerów w Gdańsku. W tym roku weźmie on udział w jednym z etapów zlotu Tall Ships Races.

Parametry żaglowca:
długość: 36m
szerokość: 6m
maszt: 28m
załoga: 18 osób
silnik: 2x103kW
rok produkcji: 1977

mb

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9517 4.0315
EUR 4.2733 4.3597
CHF 4.3648 4.453
GBP 4.9875 5.0883

Newsletter